Błachowicz w rozmowie z Polsatem Sport wyznał, że ma za sobą ciężki obóz kondycyjny, który solidnie przepracował. Jego zdaniem idealna forma przyjdzie w granicach samej gali, czyli 23 lutego.
- Mam już jakieś założenia, realizujemy je na sparingach. Niektóre wychodzą lepiej, a niektóre gorzej. Dążymy do perfekcji, bo forma ma być 23 lutego. Na razie jestem zajechany po ciężkim obozie kondycyjnym w Zakopanem - wyznał Jan Błachowicz.
Były mistrz KSW w wadze półciężkiej notuje aktualnie znakomitą serię czterech wygranych z rzędu w UFC. W ostatniej walce, 15 września w Moskwie, podopieczny trenera Roberta Jocza poddał w 2. rundzie Nikitę Kryłowa.
ZOBACZ WIDEO Andrzej Strejlau o hejcie w internecie. "To co się dzieje w social mediach jest czasami nie do przyjęcia"
Błachowicz w swoich przygotowaniach dużo uwagi poświęca szlifowaniu zapasów. Jego zdaniem ten element może przeważyć o zwycięstwie w stolicy Czech. - To może być kluczowy element w tej walce - dodał 35-latek.
Polak jest faworytem bukmacherów w starciu z Thiago Santosem. Brazylijczyk największe zagrożenie sprawia w wymianach bokserskich. "Marreta" aż 70 proc. swoich pojedynków zwyciężył przez nokaut.
Galę UFC on ESPN+ 3 będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport.