Jan Błachowicz mógł walczyć w Hamburgu. Zażyczył sobie dużych pieniędzy

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

Sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu wagi półciężkiej UFC, Jan Błachowicz (MMA 22-7) mógł zawalczyć na gali w Hamburgu, 22 lipca. "Cieszyński Książę" za pojedynek z Gloverem Teixeirą zażyczył sobie jednak dużych pieniędzy.

W tym artykule dowiesz się o:

Błachowicz w rozmowie z dziennikarzami podczas 15. urodzin KSW wyznał, że na kilka tygodni przed galą UFC w Niemczech otrzymał propozycję starcia z cenionym Gloverem Teixeirą.

- Zażyczyłem sobie bardzo duże pieniądze i chyba przesadziłem - powiedział były mistrz KSW w wadze półciężkiej. 35-latek zapewnia jednak, że niedługo zostanie ogłoszona jego kolejna walka w amerykańskiej organizacji. Jan Błachowicz dodał jednak, że gdyby UFC zgodziła się na jego warunki w przypadku wydarzenia w Hamburgu, to on sam przyjąłby ofertę pojedynku.

Zawodnik Berkut WCA Fight Team obecnie notuje serię trzech zwycięstw z rzędu. W ostatnim występie, 17 marca w Londynie, Polak udanie zrewanżował się Jimiemu Manuwie i pokonał Anglika jednogłośnie na punkty.

W Hamburgu natomiast wystąpią inni Polacy. O przetrwanie w UFC powalczył Damian Stasiak, który zmierzy się z Pingyuanem Liu. Z kolei Bartosz Fabiński zmierzy się z Emilem Meekiem, a Marcin Tybura ze Stefanem Struve.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Serce za Chorwacją, rozum za Francją. "Francuzi mają fundamenty, mają z czego wybierać"

Komentarze (0)