Polski zawodnik MMA Jan Błachowicz powrócił do startów po 1,5 roku przerwy. 42-latek przez ten czas zmagał się z problemami zdrowotnymi i przeszedł dwie operacje barków. Podczas gali UFC Fight Night 255 w Londynie mierzył się z Carlosem Ulbergiem.
Błachowicz od początku wywierał presję, starając się zamknąć Ulberga. Nowozelandczyk odpowiadał niskimi kopnięciami i aktywnie poruszał się po klatce. W trzeciej rundzie Polak próbował obalić rywala, ale bez powodzenia.
O wszystkim musiał zadecydować werdykt sędziów, ponieważ nie było pewne, kto wygra. Sędziowie nie mieli jednak większych wątpliwości i jednogłośnie zwycięzcą wskazali Carlosa Ulberga (3 x 29-28).
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"
Kiedy spiker wyczytał komunikat o decyzji i podniósł do góry rękę Ulberga, to widać było, że Błachowicz jest wyraźnie rozczarowany. Rozłożył ręce i widać było, że nie do końca zgadza się z arbitrami, którzy przyznali zwycięstwo Nowozelandczykowi.
Polak zachował jednak ogromną klasę, uścisnął Ulberga i mu pogratulował. Całą sytuację możesz zobaczyć na wideo powyżej.