Do tej pory Adrian Bartosiński był reprezentowany przez agencję Artnox prowadzoną przez Artura Gwoździa. Ich drogi jednak się rozeszły, a Bartosiński trafił pod skrzydła First Round Management.
First Round Management jest agencją działającą nie tylko w świecie MMA, ale również piłki nożnej, futbolu amerykańskiego czy boksu. Przez agencję reprezentowanych jest dwóch mistrzów UFC: Jon Jones, czempion wagi ciężkiej, i Ilia Topuria, mistrz wagi piórkowej.
Wśród zawodników, którzy współpracują z agencją można też znaleźć takie nazwiska jak: Derrick Lewis , Jairzinho Rozenstruik czy Jared Cannonier. Bartosińki nie będzie pierwszym Polakiem działającym z First Round Management. Umowy z agencją mają podpisane również: Mateusz Rębecki i Klaudia Syguła, która niedawno zadebiutowała w UFC.
ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"
Adrian Bartosiński walczy aktualnie dla organizacji KSW, ale nie kryje swoich ambicji dostania się do organizacji UFC. Już jakiś czas temu mówił o tym otwarcie w rozmowie z Arturem Mazurem w programie Klatka po klatce.
- Chciałbym iść do UFC. Zawsze o tym mówiłem i mówię, ale ja nie będę ciągle gadał: UFC, UFC. Przyjdzie czas, że skończę tutaj, wygram wszystko, co mam wygrać i wtedy będę szedł dalej. Już ci co myśleli o UFC, to nie wyjechali z Polski. Wolę sobie to zostawić na razie dla siebie. Przyjdzie moment. Ja uważam, że jestem gotowy, żeby tam rywalizować, ale myślę, że będę jeszcze bardziej gotowy za ten niedługi czas - mówił.
Bartosiński pozostaje niepokonany w swojej kategorii wagowej. W karierze stoczył 16 pojedynków i 15 z nich wygrał. Jedyną porażkę odniósł w walce z Mamedem Chalidowem. Do walki doszło w listopadzie tego roku podczas gali XTB KSW 100. Starcie stoczone zostało w wadze średniej.