Zmiana w walce wieczoru XTB KSW 98. Polak kontuzjowany

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Radosław Paczuski
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Radosław Paczuski

W walce wieczoru gali XTB KSW 98 w Lubinie dojdzie do zderzenia zawodników, którzy zawsze szukają skończenia walk przed czasem. W pojedynku tym świetny stójkowicz, Radosław Paczuski (6-2, 5 KO), zmierzy się z Laïdem Zerhounim (13-8 1NC, 4 KO, 8 Sub).

Michał Michalski, który początkowo miał zawalczyć z Zerhounim, musiał wycofać się z konfrontacji z powodu kontuzji. Do gali dojdzie 14 września w hali widowiskowo-sportowej RCS.

Radosław Paczuski ma za sobą pięć występów w KSW. W okrągłej klatce najpierw szybko znokautował Jasona Radcliffe'a, a następnie rozbił przed czasem Jasona Wilnisa. W kolejnej walce, która została wybrana najlepszym starciem wieczoru, musiał uznać wyższość Tomasza Romanowskiego, a następnie przegrał z Michałem Materlą.

W lipcu tego roku reprezentant Uniq Fight Club powrócił na drogę zwycięstw wygrywając przed czasem z Kacprem Karskim. 31-latek w zawodowym MMA konfrontował się do tej pory osiem razy i pięć razy wygrał przed czasem.

Paczuski do świata MMA wszedł z kickboxingu, w którym stoczył ponad setkę walk amatorskich i kilkadziesiąt zawodowych bojów. Na koncie posiada między innymi tytuł mistrza świata i mistrza Polski w kickboxingu. Wywalczył też tytuł wicemistrza Europy w muay thai. Na zawodowych ringach zdobył pas mistrzowski organizacji DSF Kickboxing Challenge i FEN.

Laid Zerhouni z przytupem wszedł do organizacji KSW. Podczas gali XTB KSW 90 błyskawicznie, już w dwunastej sekundzie walki, posłał na deski Bartosza Fabińskiego. W drugiej walce, do której doszło podczas gali w Paryżu, również w pierwszej rundzie poddał Boubacara Niakate.

Wywodzący się z Algierii zawodnik ma na swoim koncie 22 pojedynki, z których trzynaście wygrał. Dwanaście razy kończył rywali przed czasem, a dziesięć razy robił to już w pierwszej rundzie. Zerhouni jest fighterem wszechstronnym, który potrafi zarówno poddać, jak i znokautować przeciwnika. Na swoim koncie ma mistrzowski pas wagi średniej francuskiej organizacji Hexagone MMA, a w rankingu KSW zajmuje miejsce ósme.

Czytaj także:
Gamrot zabrał głos po porażce
Polski olimpijczyk nie gryzł się w język

ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające słowa Kuberskiego o walce z Materlą

Komentarze (0)