Pracuje na pełny etat i ma wielkie szanse na start w Rio. Niemka zszokowała biegowy świat

Michał Fabian
Michał Fabian
Fot. Stuart Franklin/Bongarts/Getty Images

Progres Niemki jest olbrzymi. W porównaniu z rokiem ubiegłym pobiła "życiówkę" w maratonie o 8 minut i 41 sekund. Na czym polega tajemnica jej sukcesu?

Scherl tłumaczy, że nigdy wcześniej tak ciężko nie trenowała. W okresie świąt Bożego Narodzenia spędziła 16 dni na zgrupowaniu. Później powtórzyła to w okresie wielkanocnym. Wyjechała do Portugalii. - Na obozie byłam z zawodnikami z mojego klubu - LG Telis Finanz Regensburg. To także było dla mnie nowe. Zwykle bowiem trenuję sama - wyjaśnia.

Po zgrupowaniach wracała jednak do pracy i spędzała w niej po 40 godzin tygodniowo. Anja jest programistką w firmie z Norymbergi. Przez cztery dni w tygodniu dojeżdża do tego miasta pociągiem. Raz w tygodniu może sobie pozwolić na pracę zdalną - ze swojego domu w Bayreuth.

Zawodowi biegacze takich zmartwień nie mają. Mogą trenować po dwa razy dziennie, poświęcać odpowiednio dużo czasu na odnowę biologiczną, wysypiać się do woli. Scherl nie narzeka jednak na swój los. Podkreśla, że dzięki mężowi jest w stanie pogodzić treningi z pracą.

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna / "Der Spiegel" / mittelbayerische.de / leichtathletik.de / br.de
Zgłoś błąd
Komentarze (0)