Do Tomaszowa Mazowieckiego przyjechało prawie 300 łyżwiarzy z 35 krajów. Oczywiście w tym gronie nie zabrakło najlepszych zawodników. Zmagania cieszą się sporą popularnością chociażby z uwagi na to, że można w nich uzyskać kwalifikację olimpijską.
Po latach do reprezentacji Polski powrócił Zbigniew Bródka. Mistrz olimpijski z Soczi z 2014 roku nie ukrywał, że ma zamiar powalczyć o przepustkę do Pekinu.
W sobotę kapitalnie spisał się w wyścigu masowym. Bródka zajął trzecie miejsce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz skok znanego dziennikarza telewizyjnego. Skok... narciarski!
Ucieczkę rozpoczął bardzo szybko. Zdołał uzyskać premię za dwa sprinty, a także za zdublowanie przeciwników.
To pierwsze podium tego zawodnika od 2014 roku i pierwszy medal dla reprezentanta Polski od 2017 roku.
Warto odnotować, że rywalizację w wyścigu masowym zwyciężył Japończyk Mashito Obayashi, natomiast drugie miejsce zajął Rosjanin Rusłan Zacharow.
Czytaj także:
> Wiatr w Niżnym Tagile może przeszkadzać. Organizatorzy są na to gotowi
> "Cudowna!". Kamil Stoch już nie może się doczekać, aż ją zobaczy