Kolejni sportowcy nie chcą trenować w COS-ach. Minister sportu komentuje: Uważam, że część dyscyplin może trenować w domu

- Myślę, że każdy indywidualnie powinien podejść do decyzji, czy chce trenować w takim ośrodku. Uważam, że część sportowców może trenować w domu, szczególnie od momentu, kiedy zostały otwarte lasy czy obiekty sportowe. Potrzeb jest dużo więcej. Podjęliśmy taką decyzję z dyrektorem COS-u, ale też z lekarzami medycyny sportowej, że musimy zacząć od otworzenia dwóch ośrodków. Wszyscy zawodnicy chętni znajdą się w takich ośrodkach. W Spale została grupa lekkoatletów oraz pływacy. To jest najbardziej zdeterminowana grupa, bo mają ograniczone możliwości treningu - mówi minister sportu, Danuta Dmowska-Andrzejuk, która była gościem programu Wirtualnej Polski o koronawirusie. Przypomnijmy, że wielu sportowców miało mieszane uczucia co do pomysłu ich ilozacji w Centralnych Ośrodkach Sportu i z niego zrezygnowało.

Komentarze (1)
avatar
Iwan Tadeusz
29.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie chcą trenować w ośrodku, a później zwalą winę, na właśnie ten ośrodek. Czy oni za dużo nie wymagają? Myślą, ze my wszyscy będziemy się kłaniać im w pas?