Wygrana Roberta Lewandowskiego nie jest żadną niespodzianką - był głównym faworytem, mimo że za nami rok olimpijski, gdzie sukcesów nie zabrakło.
Wracając do wyników 87. plebiscytu "PS", to na podium kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski wyprzedził mistrzynię olimpijską w rzucie młotem Anitę Włodarczyk oraz indywidualnego wicemistrza świata na żużlu Bartosza Zmarzlika.
Tuż po ogłoszeniu kluczowej decyzji na komentarz w mediach społecznościowych zdecydował się Paweł Fajdek, który podczas igrzysk w Tokio wywalczył brązowy medal. I nie było to pozbawiony emocji wpis.
"87. plebiscyt Przeglądu Sportowego... Wstyd... Nie pozdrawiam" - napisał na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było
Z wpisu nie da się sprecyzować, o co dokładnie chodzi. Patrząc na moment jego publikacji, to najpewniej o to, że to Lewandowski wygrał z Włodarczyk, która w Tokio sięgnęła po swoje trzecie olimpijskie złoto w karierze.
Być może też Fajdkowi nie spodobała się daleka lokata "kolegi po fachu", czyli Wojciecha Nowickiego. Ten - podobnie jak Włodarczyk - w Tokio stanął na najwyższym stopniu podium, ale w plebiscycie był dopiero piąty.
32-latek być może patrzył też na wyniki z przeszłości, kiedy to w latach olimpijskich w tym plebiscycie królowali właśnie medaliści z tej największej sportowej imprezy świata. Tutaj w zestawieniu ich nie zabrakło (obok Włodarczyk i Nowickiego w najlepszej dziesiątce byli również m.in. Dawid Tomala czy Tadeusz Michalik), ale jednak główne trofeum zabrał piłkarz, w opinii wielu najlepszy na świecie.
87 plebiscyt przeglądu sportowego....
— Paweł_ Fajdek_official (@Pawel_Fajdek) January 8, 2022
Wstyd...
Nie pozdrawiam
Pod kontrowersyjnym wpisem Fajdka momentalnie pojawiło się mnóstwo wpisów. "Można wyjść na scenę jak Lewandowski i powiedzieć, że każdy z nominowanych jest inspiracją, a można i tak" - odpisał mu dziennikarz TVP Sport Sebastian Parfjanowicz.
Można wyjść na scenę jak Lewandowski i powiedzieć, że każdy z nominowanych jest inspiracją, a można i tak. Z definicjami wstydu też różnie bywa. https://t.co/O410y0jbWg
— s_parfjanowicz (@parfjanowicz) January 8, 2022
"Wszystko skończyło się dobrze, wygrał najlepszy z najlepszych" - dodał dziennikarz WP SportoweFakty Marek Wawrzynowski.
Wszystko skończyło sie dobrze, wygrał najlepszy z najlepszych, proszę sie nie denerwować
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) January 8, 2022
Swoje wtrącił też przedstawiciel "Przeglądu Sportowego" Piotr Wołosik. "Samokrytyka zawsze w cenie" - napisał.
Samokrytyka zawsze w cenie. Przewalić Igrzyska w Rio... Ale głowa do góry. Za dwa lata Paryż.
— Piotr Wołosik (@PiotrWolosik) January 9, 2022
Zobacz także:
Boniek skomentował wyniki Gali Mistrzów Sportu. Wskazał, kogo mu zabrakło
Lewandowski wzruszył się na scenie. Załamał mu się głos i w oku zakręciła się łza