Gdy rok temu Gerd Kanter - legenda rzutu dyskiem - ogłaszał zakończenie kariery sportowej pod jego opiekę trafiło dwóch czołowych polskich zawodników - Piotr Małachowski oraz Robert Urbanek. Wtedy nikt nie przypuszczał, że Estończyk jeszcze kiedykolwiek stanie do pojedynku w zawodach lekkoatletycznych. Nie ma jednak rzeczy niemożliwych i już w sobotę 3 sierpnia Kanter sprawdzi formę swojego podopiecznego - Piotra Małachowskiego - startując z nim w jednym konkursie.
- To będzie jego jedyny start po zakończeniu kariery. Zawody w Cetniewie były jednymi z jego ulubionych i stąd decyzja o starcie. Zresztą Gerd wygrał tutaj przed rokiem i przerwał serię pięciu kolejnych triumfów Piotrka. Teraz będzie szansa na rewanż - mówi organizator zawodów Marcin Rosengarten z Fundacji Kamili Skolimowskiej.
Rywalami Małachowskiego i Kantera będą m.in. belgijski wicemistrz Europy i świata Philip Milanow oraz były mistrz Europy juniorów Bartłomiej Stój.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Nowicki: Nie jestem najlepszy, po prostu robię swoje
Jakub Krzewina wraca do startów -->
Niezwykle ciekawie zapowiada się także konkurs pchnięcia kulą. Będący w wybornej formie Michał Haratyk, który kilka dni temu w Warszawie doprowadził rekord Polski do fantastycznego poziomu 22.32, ponownie stanie w szranki ze swoim głównym krajowym rywalem - legitymującym się w tym sezonie rezultatem 21.97 - Konradem Bukowieckim. Na starcie zobaczymy także mistrza Afryki Chukwuebuka Enekwechi. Wśród pań Paulina Guba - mistrzyni Europy z 2018 roku - zmierzy się z Klaudią Kardasz.
Emocji nie zabraknie w rzucie młotem - konkurencji, w której Polska od lat dominuje na świecie. Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki, których pojedynki od lat emocjonują kibiców lekkoatletyki, ponownie będą chcieli popisać się rzutami na ponad 80 metrów. W rywalizacji kobiet Joanna Fiodorow i Malwina Kopron także nie będą chciały zawieść kibiców.
Rekordzistka Białorusi i mistrzyni Europy z Amsterdamu (2016) Tacciana Chaładowicz sprawdzi formę będącej w coraz lepszej dyspozycji, wracającej do wielkiego sportu po problemach zdrowotnych, czwartej oszczepniczki igrzysk w Rio Marii Andrejczyk. Świeżo upieczony mistrz Europy do lat 23 Cyprian Mrzygłód spróbuje pokonać rekordzistę kraju Marcina Krukowskiego - to w konkursie rzutu oszczepem mężczyzn.
Początek zawodów w najbliższą sobotę, 3 sierpnia, o godzinie 16:00. Wstęp dla kibiców będzie bezpłatny.