Przerwanie dominacji mistrzyni? Świetna riposta Anity Włodarczyk

Newspix / MAREK BICZYK PZLA / Na zdjęciu: Anita Włodarczyk
Newspix / MAREK BICZYK PZLA / Na zdjęciu: Anita Włodarczyk

Anita Włodarczyk zrezygnowała z udziału w Memoriale Skolimowskiej, co mogło sprawić, że nie wygrałaby w cyklu IAAF Hammer Throw Challenge. Tak się jednak nie stało, a Polka w zabawny sposób skomentowała tę sytuację.

W tym artykule dowiesz się o:

IAAF Hammer Throw Challenge jest cyklem zawodów w rzucie młotem. Do klasyfikacji zalicza się trzy najlepsze wyniki, a zwycięzcy dzielą między sobą 30 tysięcy dolarów.

W tym sezonie cykl ten wieńczył konkurs podczas Memoriału Skolimowskiej. Choć Anita Włodarczyk prowadziła w rankingu, Gwen Berry, dzięki temu, że startowała w przeciwieństwie do Polki, mogła swój wynik jeszcze poprawić.

Polska zawodniczka miała jednak 228,12 punktu, a rywalka 223,31. Gdyby rzuciła 76,13 metra, to zwyciężyłaby w klasyfikacji. Tak się jednak nie stało, bowiem najlepszy rezultat osiągnęła Joanna Fiodorow, a Berry nie zmieściła się nawet na podium, nie mówiąc o osiągnięciu odpowiedniej odległości.

Włodarczyk, będąc już pewną wygranej, odpisała na wpis TVP Sport, traktujący możliwość przerwania passy, która trwa od 2013 roku. "Kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije" - napisała, dodając zdjęcie kieliszka, prawdopodobnie ze wspomnianym trunkiem.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po toruńsku

Źródło artykułu: