Marcelina Witek znakomicie rozpoczęła sezon. Na mityngu w Białogardzie zdecydowanie poprawiła swój rekord życiowy (66,53 m), a następnie dobrze zaprezentowała się w Szanghaju, podczas zawodów z cyklu Diamentowej Ligi (64,49 m). Już jednak w Chinach zaczęła odczuwać dyskomfort w barku.
W kolejnych tygodniach ból pojawiał się i znikał. Niestety, obecnie nie pozwala on jej na treningi. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" ojciec i jednocześnie trener oszczepniczki Mirosław Witek zdradził, że 23-latkę czeka przerwa w startach.
- Trzeba rozpocząć solidne leczenie, żeby nie doszło do poważniejszego urazu - powiedział szkoleniowiec. W najbliższych dniach zostanie przeprowadzony rezonans magnetyczny.
Z powodu urazu Marcelina Witek, która zajmuje pierwsze miejsce na europejskich i czwarte na światowych listach w tym roku, musiała zrezygnować ze startu w mityngu Diamentowej Ligi w Oslo. Ten odbędzie się już w czwartek.
Największymi dotychczasowymi osiągnięciami zawodniczki ze Słupska jest brązowy medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy i złoty medal Uniwersjady. Oba sukcesy odniosła w ubiegłym roku.
ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak zakończył udział w Lidze Narodów. "W Final Six też nie zagram"
Szkoda, że ma/mają kłopoty...