Polak, który w tym sezonie przekroczył już 88 metrów i plasował się w czołówce światowych list, wywalczył pierwszy w karierze awans do finału mistrzostw świata. Co prawda zaczął eliminację od wyniku prawie 1,5 metry gorszego od minimum kwalifikacyjnego (83,00 m), ale w trzeciej próbie zdołał się poprawić i rzutem na 83,49 m zapewnił sobie miejsce w walce o medale.
Krukowski przerwał tym samym fatalną serię Polaków. Od 2007 roku naszego oszczepnika brakowało w finale mistrzostw świata. Ostatnim Biało-Czerwonym w decydującej rozgrywce był Igor Janik w Osace.
Eliminacje zdecydowanie wygrał Niemiec Johannes Vetter z fenomenalnym wynikiem 91,20 m. Oszczepnik zza naszej zachodniej granicy to główny faworyt do mistrzostwa, w tym roku przekroczył już 94 metry (drugi wynik w historii). Reszta stawki daleko za Niemcem. Drugi Czech Petr Frydrych rzucił prawie pięć metrów mniej. Krukowski zakończył rywalizację na 13. miejscu, ostatnim gwarantującym miejsce w finale.
Rzut oszczepem mężczyzn, eliminacje:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Wynik |
---|---|---|---|
1. | Johannes Vetter | Niemcy | 91,20 m |
2. | Petr Frydrych | Czechy | 86,22 m |
3. | Keshorn Walcott | Trynidad i Tobago | 86,01 m |
13 | Marcin Krukowski | Polska | 83,49 m |
ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: Afrykańczycy się mnie boją, ale spisek to za dużo powiedziane (WIDEO)