Podczas sobotniego (08.02) mityngu Orlen Cup w Łodzi 27-letnia Ewa Swoboda, aktualna wicemistrzyni Europy w biegu na 100 m z Rzymu, wygrała na dystansie 60 m z czasem 7,13 s. Mimo zwycięstwa, sprinterka wyraziła niezadowolenie z wyniku.
W rozmowie z telewizją TVP Sport przyznała, że czuje się zmęczona i myśli o zakończeniu kariery. - Zadowolona to ja średnio jestem - czas 7,13 s, nie ma się z czego cieszyć. (...) Mam prawie 28 lat, więc jestem stara i niedługo już kończę z przygodą ze sportem - stwierdziła (więcej TUTAJ).
Swoboda w Łodzi pokonała Zaynab Dosso z Włoch (7,16 s), trzecie miejsce zajęła Czeszka Karolina Manasova (7,22 s).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
- Ewa fenomenalnie, Ewa się broni. Ewa pierwsza. Nieważny wynik, ważne zwycięstwo - relacjonował przebieg finału Orlen Cup komentator TVP Sport Przemysław Babiarz.
Swoboda świetnie rozegrała bieg. Kontrolowała go do samego końca i nie pozwoliła rywalkom się wyprzedzić. Drugą zawodniczkę na linii mety - Dosso - pokonała jednak tylko o trzy setne sekundy, co świadczy o wyrównanej walce.
Zobacz finał na 60 m z udziałem Swobody podczas Orlen Cup.