Jak poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na swojej stronie internetowej, Piotr Lisek otrzymał karę w wysokości ponad 23 tys. złotych, Katarzyna Dziurska 16 tys. złotych, a Katarzyna Oleśkiewicz-Szuba 5 tys. złotych.
Trójka sportowców do współpracy komercyjnej używała znaczników, które nieprawidłowo świadczyły o reklamowym charakterze publikacji. W niektórych treściach na Instagramie brakowało wyraźnego zasugerowania, że są to materiały sponsorowane.
W związku z tym osoby obserwujące profil lekkoatlety oraz fitnessek mogły nie być w stanie rozróżnić, czy post jest formą reklamy czy niezależną opinią sportowców o przedstawianych produktach. I właśnie dlatego UOKiK nałożył kary.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"
Największa natomiast kara, w wysokości ponad 5 mln złotych, została nałożona przez prezesa UOKiK na spółkę Olimp Laboratories (to właśnie z nią współpracował Piotr Lisek oraz Katarzyna Dziurska i Katarzyna Oleśkiewicz-Szuba) za kryptoreklamę w mediach społecznościowych.
Kary nałożono m.in. dlatego, że stosowane znaczniki w mediach społecznościowych nie zawsze wskazywały jednoznacznie na ich komercyjny charakter. Spółka, jak twierdzi UOKiK, miała także zalecać swoim twórcom w korespondencji nieujawnianie celu handlowego oraz stosowanie niejasnej formuły promocji, która nie wskazywała jednoznacznie, że jest to reklama.
- Przeprowadziliśmy na szeroką skalę akcje edukacyjne. Zapewniliśmy przestrzeń na dostosowanie się wszystkich przedsiębiorców zaangażowanych w promowanie komercyjnych treści w sieci. Teraz nadszedł czas, aby te zasady egzekwować - powiedział po opublikowaniu informacji o karach Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
To pierwsze w historii UOKiK kary nałożone na reklamodawcę jak i na twórców.
Czytaj także:
Medale nie były najważniejsze. Ta statystyka mówi wszystko [OPINIA]
Szokujące wiadomości do reprezentantki Polski. Stoi za tym Białoruś