Internauci zachwyceni słowami Swobody. "Pozamiatała"

Instagram / polishathletics / Na zdjęciu: Ewa Swoboda
Instagram / polishathletics / Na zdjęciu: Ewa Swoboda

Ewa Swoboda, poproszona o wybór między pączkami a faworkami, nawet się nie zawahała. Odpowiedź sprinterki szybko stała się hitem w mediach społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas tegorocznego mityngu Orlen Cup w Łodzi Ewa Swoboda oraz inne gwiazdy polskiej lekkoatletyki, m.in. Pia Skrzyszowska, Justyna Święty-Ersetic i Piotr Lisek, zostały zapytane o swoje preferencje związane z Tłustym Czwartkiem (ostatnim czwartkiem przed wielkim postem, czyli 52 dni przed Wielkanocą w kalendarzu chrześcijańskim).

Popularna sprinterka, znana ze swojej bezpośredniości, odpowiedziała krótko: "Nie lubię pączków i faworków".

ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik

Nagranie z wypowiedziami sportowców pojawiło się na oficjalnym profilu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki na Instagramie (patrz poniżej).

W humorystycznym wpisie podkreślono tradycyjny dylemat tego dnia - wybór między pączkami a faworkami (wynik ankiety przeprowadzonej wśród lekkoatletów to 8:3 dla pączków) - oraz zachęcono fanów do słodkiego "grzeszenia".

27-letnia Swoboda, która przyzwyczaiła kibiców do swoich szczerych komentarzy, wzbudziła największe zainteresowanie. Jej wypowiedź wywołała wiele reakcji, a internauci nie mieli wątpliwości, że to Swoboda była "największą gwiazdą wideo".

"Ewa pozamiatała", "Swoboda wyjaśniła", "Znowu kontrowersyjna", "I od teraz nikt nie lubi ani pączków, ani faworków" - to tylko wybrane opinie.

Komentarze (2)
avatar
Jebac SF
2 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Transior 
avatar
Yoozwa
2 h temu
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Zdjęcie wyjaśnia za co recydywistka garowała. Nie dość , że imbecyl to do tego narkomanka. 
Zgłoś nielegalne treści