W tym artykule dowiesz się o:
W końcu doszedł do mety!
McKenzie Moore z triple-double flirtował już od jakiegoś czasu, jednak za każdym razem czegoś brakowało, konkretnie asyst. Tym razem w końcu się udało, a koledzy pomogli, bo... trafiali.
Starcie z Asseco Arką Gdynia jeden z liderów Anwilu Włocławek zakończył z dorobkiem 22 punktów, 12 zbiórek i 11 asyst zostając tym samym jedenastym zawodnikiem w polskiej ekstraklasie (od 1998 roku, wtedy wprowadzono oficjalne statystyki), który mógł pochwalić się takim osiągnięciem.
Ostatnie triple-double w EBL w lutym 2018 roku "wykręcił" Quinton Hooker, który w meczu GTK Gliwice - Legia Warszawa (zakończonym dogrywką) uzbierał 20 punktów, 16 asyst i 13 zbiórek.
Wracając do Moore'a to cierpliwość się opłaciła. Przyjechał do Włocławka bez formy, potem pojawił się uraz stawu skokowego, który leczył w Grecji - wielu zarzucało mi, że pojechał tam na wakacje. Ten jednak wrócił, a z meczu na meczu jego gwiazda błyszczy coraz jaśniej.
Mike Taylor bije brawo za walkę z COVID-19
Od początku było wiadomo, że sezon 2020/2021 będzie dziwny i nieprzewidywalny nie tylko w rozgrywkach ligowych, ale i dla reprezentacji. Niestety warunki dyktuje koronawirus i nigdy nie wiadomo, kiedy i w jakim zespole uderzy.
Na szczęście w EBL nie ma dużych zaległości. - Rozegrano już 14 kolejek. W polskiej lidze świetnie poradzono sobie ze wszystkimi przeciwnościami oraz niepewnościami związanymi z koronawirusem. Zawodnicy są w formie meczowej, a to będzie nasza przewaga w najbliższych starciach z Rumunią i Izraelem - podkreśla trener reprezentacji Polski Mike Taylor (za koszkadra.pl).
Fakt, że drużyny grają regularnie sprawia, że amerykański szkoleniowiec wszystkich powołanych na mecze eliminacji do EuroBasketu zawodników ma w formie i w rytmie meczowym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
Czy coś jest w stanie złamać Legię?
To bez dwóch zdań jedna z największych niespodzianek tego sezonu Energa Basket Ligi. Wojciech Kamiński co chwilę traci ważne ogniowo, ale mimo to jego Legia Warszawa wygrywa mecz za meczem.
Najpierw odszedł Michał Sokołowski, potem z powodu kontuzji wypadli Jakub Karolak i Earl Watson. Ci co zostali, ciągną jednak ten wózek z doskonałym skutkiem - stołeczny team z bilansem 11 zwycięstw i 3 porażek jest wiceliderem tabeli.
Justin Bibbins nie tylko denerwuje rywali, ale i bardzo dobrze kieruje grą zespołu. Transfer Jamela Morrisa już teraz można nazwać jednym z najlepszych, odkąd Legia wróciła do elity. Rzucający podkoszowi Dariusza Wyka czy Grzegorz Kulka - to wszystko działa znakomicie. Teraz doszedł Nickolas Neal i już przydał się w wygranym meczu z GTK.
To może być naprawdę dobry sezon Legii, która czeka na powrót ważnych ogniw, a może i nową twarz w drużynie. Prace w tym temacie trwają.
Piątka tygodnia. MVP: McKenzie Moore (Anwil Włocławek)
To były niezłe dni jeśli chodzi o indywidualne popisy w Energa Basket Lidze, ale triple-double przesądziło - McKenzie Moore to według nas MVP minionego tygodnia. 22 punkty, 12 zbiórek, 11 asyst i 4 przechwyty. Do tego w końcu skuteczny na dystansie i kluczowy w najważniejszych momentach meczu.
W piątce tygodnia stawiamy na ustawienie small ball. Niezniszczalny Justin Bibbins z 23 punktami i 10 asystami poprowadził zdziesiątkowaną Legię do wygranej nad GTK. Swoją wartość z każdym kolejnym meczem potwierdza też Iffe Lundberg. Duńczyk rozegrał dwa dobre spotkania - w drugim uzbierał 23 "oczka", 11 asyst i EVAL na poziomie 36!
Niesamowity w tym sezonie jest też Jakub Garbacz, który w drugim kolejnym występie zaliczył 30 punktów - tym razem wyczyn to tym bardziej wielki, że przeciwko defensywie Zastalu. Piątkę uzupełniamy Aleksandrem Dziewą, który niczym profesor rozpracował defensywę MKS-u - zaliczył 26 punktów wykorzystując 11 z 12 rzutów z gry.
Piątka 12. tygodnia Energa Basket Ligi: Justin Bibbins - Iffe Lundberg - McKenzie Moore - Jakub Garbacz - Aleksander Dziewa
Zobacz także: Nick Faust da play-off EBL? PGE Spójnia znalazła nowego gracza[b]
Co przyniesie nowy tydzień? [/b] Na kolejne emocje związane z Energa Basket Ligą przyjdzie poczekać do 3 grudnia. Powodem takiej przerwy jest okienko reprezentacyjne oraz mecze eliminacji do EuroBasketu, które odbędą się w "bańce" w Walencji.
Trener Mike Taylor powołał na mecz z Rumunią i Izraelem 13 zawodników, z których osiem występuje na parkietach polskiej ekstraklasy.
Tymczasem przerwę w rozgrywkach na fotelu lidera spędził jak najbardziej zasłużenie Zastal Enea BC Zielona Góra, który wygrał 12 z 13 dotychczas rozegranych meczów.
Rozkład jazdy: Rumunia - Polska (28.11 - godz. 16:30), Izrael - Polska (30.11 - godz. 16:30)
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 30 | 27 | 3 | 2853 | 2357 | 57 | |
2 | 30 | 21 | 9 | 2540 | 2306 | 51 | |
3 | 30 | 20 | 10 | 2547 | 2384 | 50 | |
4 | 30 | 20 | 10 | 2513 | 2377 | 50 | |
5 | 30 | 19 | 11 | 2531 | 2379 | 49 | |
6 | 30 | 17 | 13 | 2433 | 2414 | 47 | |
7 | 30 | 17 | 13 | 2354 | 2415 | 47 | |
8 | 30 | 16 | 14 | 2505 | 2472 | 46 | |
9 | 30 | 14 | 16 | 2470 | 2539 | 44 | |
10 | 30 | 12 | 18 | 2579 | 2623 | 42 | |
11 | 30 | 12 | 18 | 2572 | 2677 | 42 | |
12 | 30 | 11 | 19 | 2455 | 2550 | 41 | |
13 | 30 | 10 | 20 | 2481 | 2580 | 40 | |
14 | 30 | 10 | 20 | 2333 | 2485 | 40 | |
15 | 30 | 8 | 22 | 2233 | 2584 | 38 | |
16 | 30 | 6 | 24 | 2558 | 2815 | 36 |