Udonis Haslem w poprzednim sezonie wystąpił... w jednym spotkaniu Miami Heat i spędził na parkiecie w sumie trzy minuty, zanim został odesłany do szatni przez sędziów. Weteran jest jednak dla klubu z Florydy ważniejszy, niż mogłoby się wydawać.
Chodzi o to, jaki już 41-letni podkoszowy ma wpływ na resztę drużyny w szatni. Jest mentorem dla młodszych zawodników i wspiera liderów, dzieląc się z nimi swoim cennym doświadczeniem.
Haslem od początku swojej zawodowej kariery związany jest z tym samym zespołem, a trafił do NBA w 2003 roku. Gra dla Heat aż do teraz i to się nie zmieni. Jak donosi Shams Charania z "The Athletic", koszykarz doszedł do porozumienia z klubem ws. jednorocznego kontraktu za minimum, wynoszące przy jego ligowym statusie 2,6 mln dolarów.
Dla Udonisa Haslema, który zdobył w Miami trzy mistrzostwa NBA, będzie to 19. sezon w ich barwach. Tylko Dirk Nowitzki (21) i Kobe Bryant (20) spędzili więcej lat w jednym zespole.
Warto dodać, że Heat latem wzmocnili Kyle Lowry, Markieff Morris czy P.J. Tucker, a kontrakty przedłużyli na Florydzie m.in. czołowi zawodnicy ich drużyny z poprzednich sezonów: Jimmy Butler i Duncan Robinson.
Udonis Haslem will return to the Miami Heat on a one-year, $2.6M deal for his 19th NBA season with the franchise, source tells @TheAthletic @Stadium.
— Shams Charania (@ShamsCharania) August 11, 2021
Czytaj także: Olimpijskie finały to jego specjalność. Kevin Durant ozłocił swoich kolegów
Dzieje się w NBA. Oubre zmienia klub, Hill ponownie w Milwaukee
ZOBACZ WIDEO: To największa polska niespodzianka medalowa w Tokio. "Beka? Nie wiedziałem, że ktoś to usłyszy. Sam siebie rozbawiłem"