To był gorący weekend w PGE Spójni Stargard. W sobotę klub ogłosił zakontraktowanie Daniela Szymkiewicza oraz dwuletnią umowę z Kacprem Młynarskim. Wiemy, że Szymkiewicz swój kontrakt podpisał w piątek. Koszykarz przyjechał do Stargardu. To nie umknęło uwadze kibiców, bo pojawił się również na meczu półfinałowego turnieju mistrzostw Polski U-15, w którym młoda PGE Spójnia mierzyła się z UKS Jagiellonką Warszawa (62:64).
- Wiemy dokładnie, że Daniel Szymkiewicz miał dosyć poważną kontuzję. Chcieliśmy żeby go zobaczył lekarz klubowy. Przed podpisaniem kontraktu przeszedł szczegółowe badania żeby wiedzieć, że jest w 100 procentach gotowy tak, jak deklarował. Wszystko się potwierdziło, więc kontrakt został parafowany - mówi dla naszego portalu prezes PGE Spójni Stargard, Paweł Ksiądz, który zapewnia, że Szymkiewicz będzie gotowy na pierwszy przedsezonowy trening.
Sponsor zostanie z PGE Spójnią Stargard
Kacper Młynarski w PGE Spójni spędził ostatnie dwa sezony i ze swoim obecnym klubem związał się na kolejne dwa lata. Stargardzianie dołączyli, więc do drużyn, które ze swoimi podstawowymi koszykarzami związały się dłuższymi umowami. - Jest stabilizacja dla klubu, jakaś pewność przed następnym terminem transferowym. Myślę, że również zawodnicy też potrzebują takiej stabilizacji. Chyba widać ogólnie na polskim rynku, że dłuższe kontrakty są bardziej preferowane - tłumaczy Paweł Ksiądz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"
Są pierwsze kontrakty oraz projekt budżetu na nowy sezon. Kiedy, zatem ogłoszenie dalszej współpracy z PGE? Padł konkretny termin. - Trwają ostatnie rozmowy, negocjacje co do następnej umowy. Myślę, że do końca czerwca sformalizujemy umowę podpisami z obu stron - twierdzi prezes PGE Spójni.
W składzie na ten moment jest trzech Polaków, bo ważną umowę ma Tomasz Śnieg. Rozgrywający po raz ostatni w ligowym meczu wystąpił 1 stycznia. Później pauzował ze względu na kontuzję. Jak wygląda jego sytuacja? - Tomek też już jest w stu procentach gotowy do sezonu. Śmiejemy się, że jakbyśmy dalej zaszli w play-offach może symbolicznie mógłby jeszcze zagrać w sezonie 2020/2021. Tutaj też kompletnie żadnych obaw nie mam - zapewnia nasz rozmówca.
Nick Faust? Nie ma tematu
Ostatnie ruchy nie oznaczają wcale, że budowa składu na nowy sezon znacząco przyspieszy. Słyszymy, że na wybór graczy zagranicznych trzeba będzie jeszcze poczekać kilka tygodni. Na razie priorytetem są Polacy.
- Jeżeli chodzi o kolejne transfery czekamy, jak się to wszystko na rynku rozwinie. Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Trenerzy cały czas pracują, oglądają. Wiadomo, że musimy trzymać dyscyplinę finansową. Jeżeli będzie potwierdzone, że sezon zacznie się pierwszego września, a takie są komunikaty prasowe, to pierwszy trening ma się odbyć około 20 lipca. Mamy nadzieję, że do tego czasu większość zespołu będzie już zakontraktowana - komentuje Paweł Ksiądz.
- Na pewno jesteśmy też z trenerami umówieni, żeby ogrywać naszych młodych koszykarzy. W tym roku chcemy postawić bardziej na Szymona Szmita i Dominika Grudzińskiego. Chcemy żeby dostali większe minuty - dodaje prezes PGE Spójni Stargard.
Co ciekawe piątkowy mecz młodzieżowego turnieju obserwował nie tylko Daniel Szymkiewicz, ale również Nick Faust. Nie oznacza to jednak, że Amerykanin zostaje w PGE Spójni. - Nick Faust z tego, co wiem czekał na oferty z Europy, które miały spłynąć. Nie spłynęły i w ciągu tygodnia zapowiedział, że chce wrócić do Stanów. Tam rozegra turniej TBT, gdzie również ma grać Baylee Steele. Zobaczymy, wtedy będziemy się zastanawiać, co dalej - wyjaśnia Paweł Ksiądz.
Zobacz także:
HydroTruck dołożył kolejny element do swojej układanki. Będzie gra "o coś więcej"?
Kibic aresztowany po meczu NBA. Rzucił butelką w gwiazdę Brooklyn Nets