Tokio 2020. Slaughter opuści całe zgrupowanie? Zamiast do Gliwic poleci do... Kuwejtu

W chwili obecnej A.J. Slaughter i jego Herbalife Gran Canaria przygotowuje się do fazy play-off hiszpańskiej ligi ACB, gdzie w ćwierćfinale czeka seria z Realem Madryt.

Już to sprawiło, że tak Slaughter, jak i jego kolega z drużyny Aleksander Balcerowski, mieli spóźnić się na rozpoczynające się 4 czerwca w Gliwicach zgrupowanie reprezentacji Polski. Teraz okazuje się, że filar naszej kadry w ogóle może się na nim nie pojawić.

A.J. Slaughter podpisał właśnie kontrakt z zespołem Al Kuwait SC. I klub ten ma reprezentować podczas mistrzostw Zatoki Perskiej, które potrwają od 18 do 26 czerwca - zakończą się zatem 3 dni przed pierwszym meczem Biało-Czerwonych podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Ten odbędzie się na Litwie w Kownie.

Oznacza to, że Mike Taylor nie miałby swojego kluczowego gracza w żadnym z pięciu sparingów, które zaplanowano w trakcie przygotowań. Na turnieju z kolei musiałby zagrać "z marszu". Co więcej, FIBA zarekomendowała przylot reprezentacji do Kowna 25 czerwca, a to kolejny problem. Na szczęście "do załatwienia".

Sytuacja ze Slaughterem to kolejne utrudnienia przed najważniejszym turniejem tego roku. Kontuzje leczą Tomasz Gielo i Mateusz Ponitka - występ tego drugiego stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Na zgrupowanie na pewno spóźni się również Michał Sokołowski, który aktualnie walczy dla Hapoelu UNET Holon w lidze izraelskiej i może tam grać aż do połowy czerwca.

Podczas turnieju w Kownie zagramy w grupie z Angolą i Słowenią. Łącznie w turnieju udział weźmie 6 reprezentacji (w drugiej grupie Litwa, Wenezuela i Korea Południowa). Do Tokio na igrzyska olimpijskie poleci tylko triumfator.

Zobacz także: Znamy plany kadry! Dużo grania przed turniejem kwalifikacyjnym do IO Mike Taylor ogłosił szeroką kadrę na turniej kwalifikacyjny. Wielki talent poza listą

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Zobacz cudowną bramkę z... A-klasy