Suzuki I liga. Wysokie zwycięstwo w meczu o awans. Kapitalna seria triumfatora rundy zasadniczej!

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: koszykarze Grupa Sierleccy Czarni Słupsk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: koszykarze Grupa Sierleccy Czarni Słupsk

Znakomita defensywa oraz kapitalna seria na przełomie trzeciej i czwartej kwarty (26:3) to klucze do zwycięstwa. Decydujący mecz finału Suzuki I ligi dla koszykarzy Grupy Sierleccy-Czarnych Słupsk, którzy wygrali z Górnikiem Trans.eu Wałbrzych 83:59.

Grupa Sierleccy-Czarni zaczęli od trzech "trójek" i prowadzenia 11:5. Seria siedmiu punktów sprawiła, że inicjatywę na chwilę przejął Górnik Trans.eu, ale po pierwszej kwarcie było 22:17. Dla gospodarzy osiem punktów zdobył w tej części Piotr Śmigielski, a sześć Hubert Pabian.

W kolejnej odsłonie Górnik Trans.eu odrobił straty i wyszedł na prowadzenie 39:35. Tym razem gospodarzy dopadł dłuższy przestój i zdobyli oni 13 punktów. Pierwsza połowa to wyrównana rywalizacja, w której nikt nie zbliżył się znacząco do końcowego triumfu.

Po zmianie stron i świetnym fragmencie w wykonaniu Kamila Zywerta goście prowadzili 47:40. Zmarnowali jednak oni kilka szans żeby wykorzystać dalszą niemoc gospodarzy i odskoczyć nawet na kilkanaście "oczek". To bardzo szybko się zemściło, bo grę na siebie wzięli Jakub Musiał i Błażej Kulikowski. To po ich akcjach i serii 11 punktów Grupa Sierleccy-Czarni prowadzili na koniec trzeciej kwarty 57:50.

Kapitalna seria przedłużyła się na początek czwartej kwarty. Potrwała łącznie przez ponad pięć minut, a ten fragment gospodarze wygrali 15:0. Tylko jeden rzut wolny wykorzystał Zywert, ale kompletnie nie zatrzymało to Grupy Sierleccy-Czarnych, bo dwie "trójki" dołożył Kulikowski. To był moment, który rozstrzygnął losy meczu i całej rywalizacji.

Gospodarze nie zatrzymali się już do końca. Wygrywając aż 83:59 potwierdzili, że zasłużyli na pierwsze miejsce w Suzuki I lidze. Po pięciomeczowej serii to Grupa Sierleccy-Czarni uzyskała prawo gry w Energa Basket Lidze w kolejnym sezonie. Żeby słupski ośrodek wrócił na najwyższy poziom po trzech latach klub musi jeszcze przejść pomyślnie proces licencyjny.

Goście byli lepsi tylko w drugiej kwarcie. Pozostałe odsłony przegrali wyraźnie, a ostatnich 10 minut aż 9:26. Słupszczanie trafili 13/29 prób za trzy punkty, a ich rywale 6/25. Gospodarze mieli też więcej zbiórek (45:37) i asyst (13:7). Popełnili 10 strat, a Górnik Trans.eu 12.

Jakub Musiał zdobył 20 punktów. Trafił 6/7 prób z gry i 5/6 rzutów wolnych. Dawid Słupiński został MVP finałów. W piątym spotkaniu do 14 "oczek" dołożył 11 zbiórek oraz cztery przechwyty. Unoszący puchar kapitan, Adrian Kordalski rozdał dziewięć asyst.

Błażej Kulikowski zdobył 14 punktów (4/7 za trzy). Piotr Śmigielski uzyskał 11 punktów podobnie, jak Hubert Pabian, który miał też siedem zbiórek. Dla Górnika Trans.eu najwięcej - po 11 punktów rzucił duet rozgrywających: Tomasz Ochońko i Kamil Zywert. Damian Cechniak miał 15 zbiórek (osiem w ataku).

Finał Suzuki I ligi:

Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk - Górnik Trans.eu Wałbrzych 83:59 (22:17, 13:22, 22:11, 26:9)

Grupa Sierleccy-Czarni: Musiał 20, Kulikowski 14, Słupiński 14, Pabian 11, Śmigielski 11, Kordalski 6, Kurpisz 4, Pieloch 3, Długosz 0, Kopciński 0, Przyborowski 0.

Górnik Trans.eu: Ochońko 11, Zywert 11, Cechniak 9, Jakóbczyk 7, Koperski 6, Malesa 6, Bojanowski 5, Wróbel 4, Durski 0, Makarczuk 0, Ratajczak 0.

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3-2 dla Grupy Sierleccy-Czarnych

Zobacz także: Wielka przebudowa Enea Zastalu. Co wymyśli Oliver Vidin
Dziki Warszawa mają nowego trenera

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James z Legii Warszawa

Źródło artykułu: