GKS Tychy raz wygrał z Rawlplug Sokołem Łańcut, natomiast Weegree AZS Politechnika Opolska w powtórzonym meczu numer 3 okazała się lepsza od Górnika Trans.eu Wałbrzych. I to było na tyle, jeśli chodzi o możliwości drużyn z miejsc 5-8 w starciu z najlepszą czwórką Suzuki I ligi. Ćwierćfinały pokazały dobitnie, że różnica pomiędzy najlepszymi a grupą pościgową jest znacząca. Dopiero teraz powinno się więc zacząć prawdziwe granie.
Zadanie dla Górnika - zatrzymać Niedźwiedzkiego. Cel WKK? Ograniczyć Jakóbczyka
Przed półfinałami żadna z ekip nie może być pewna swego, choć na pewno delikatną psychiczną przewagę w parze Górnik - WKK mogą mieć wrocławianie, którzy w fazie zasadniczej wygrali z podopiecznymi Łukasza Grudniewskiego tak u siebie, jak i na wyjeździe. Nie były to jednak wysokie zwycięstwa, bowiem dwukrotnie skończyło się na pięciopunktowych triumfach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę
W obu spotkaniach najlepszym graczem po stronie drużyny ze stolicy Dolnego Śląska był Piotr Niedźwiedzki i to w głównej mierze na nim będzie musiała się skupić obrona "Górników". Dużo będzie zależało w pierwszej kolejności od kreatorów, czyli Kamila Zywerta i Michała Jędrzejewskiego. W dwóch starciach w sezonie ich występy jednak nie zachwyciły, wobec czego teraz ich trenerzy na pewno spodziewają się po nich znacznie więcej.
Ale niezwykle ciekawie zapowiadają się też inne pojedynki. Maciej Bojanowski kontra Jakub Patoka, Krzysztof Jakóbczyk - Tomasz Prostak, czy też Tomasz Ochońko - Jakub Koelner. Bez wątpienia emocji nie powinno zabraknąć, a wskazanie faworyta jest w tej chwili sprawą niezwykle karkołomną.
MVP sezonu zasadniczego kontra Filip Małgorzaciak, czyli Piotr Śmigielski musi zagrać lepiej niż w ćwierćfinałach
Nie inaczej będzie w drugiej parze, w której Czarni spotkają się z Sokołem. Faworytem wydają się słupszczanie, którzy jeszcze nie przegrali w tym sezonie u siebie. W ćwierćfinale Znicz Basket dwa razy jednak bardzo mocno przeciwstawił im się w Gryfii, a przecież zespół z Łańcuta dysponuje szerszym składem i tym samym większym potencjałem.
Przede wszystkim będzie to jednak pojedynek Piotra Śmigielskiego z Filipem Małgorzaciakiem. MVP sezonu zasadniczego w I lidze został wybrany ten pierwszy, choć wielu obserwatorów rozgrywek było za tym, że to do Filipa powinno zawędrować to wyróżnienie. I w 1/4 lepiej zaprezentował się młodszy z nich. Piotr, choć w serii z pruszkowianami nie grał źle, to też nie zachwycił. Robotę wykonali za niego inni.
Czarnych do półfinału wprowadzili głównie Adrian Kordalski, Hubert Pabian i Dawid Słupiński, zaś ekipę Sokoła świetnie radzący sobie pod koszami Wojciech Fraś i właśnie Małgorzaciak, który w dodatku otrzymał wsparcie w postaci wracającego po dłuższej przerwie Michała Jankowskiego. I tego duetu słupszczanie powinni obawiać się najmocniej, bowiem jeśli jeden z nich zagra słabiej, wówczas drugi przejmuję piłeczkę i bierze na siebie ciężar gry.
Obie ekipy mają jednak również wiele innych atutów w postaci zawodników z drugiego planu, którzy są w stanie przejąć mecz. Po stronie Czarnych to np. Jakub Musiał czy też Damian Pieloch, z kolei w Sokole Maciej Klima lub Patryk Pełka.
Bez wątpienia w obu parach szykują się więc rewelacyjne półfinały. I oby trwały one jak najdłużej.
Pierwsze mecze półfinałów Suzuki 1LM:
sobota, 24.04.2021
Górnik Trans.eu Wałbrzych (2) - WKK Wrocław (3) / godzina 17:00
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk (1) - Rawlplug Sokół Łańcut (4) / godzina 18:00
niedziela, 25.04.2021
Górnik Trans.eu Wałbrzych - WKK Wrocław / godzina 17:00
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - Rawplug Sokół Łańcut / godzina 18:00
Czytaj więcej:
Ponad 50 lat i koniec? Legioniści o krok od wielkiego sukcesu >>
NBA. Doświadczenie w Denver. Nuggets uzupełniają braki po kontuzji Murraya >>