Maciej Lampe już znalazł nowy klub!

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Maciej Lampe
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Maciej Lampe

Maciej Lampe ma za sobą nieudaną przygodę w Kingu Szczecin na parkietach Energa Basket Ligi. Koszykarz długo jednak nie pozostawał bez pracodawcy, w tym sezonie - już w innej lidze - rozegra jeszcze kilka meczów.

To miał być transfer na miarę walki o mistrzostwo Polski. Właściciel Kinga Szczecin, Krzysztof Król, sporo zainwestował w pozyskanie Macieja Lampego, który miał być koszykarską bestią, kimś, kto zaprowadzi szczeciński zespół na sam szczyt.

Plany były wielkie, wydano sporo pieniędzy, ale drużyna Jesusa Ramireza sezon zakończyła już na etapie ćwierćfinału. Sam Lampe swoją grą mocno rozczarował. Też trzeba dodać, że nie mógł rozwinąć skrzydeł z powodu kontuzji i koronawirusa.

Lampe w dwóch ostatnich spotkaniach przekroczył barierę 10 punktów, ale Kinga nie zbawił. Próbował swoich firmowych zagrań, ale miał duże problemy ze skutecznością (5/13 z gry i 4/13). Pudłował nawet w najprostszych sytuacjach. 36-latkowi brakowało dobrego rytmu i płynności.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach

Koszykarz długo jednak nie pozostawał bez pracodawcy, w tym sezonie - już w innej lidze - rozegra jeszcze kilka meczów. Francuskie Limoges CSP poinformowało o podpisaniu kontraktu z 36-letnim podkoszowym.

"Kilka dni po ogłoszeniu kilkutygodniowej niedostępności Jerry'ego kierownictwo Limoges CSP zaczął szukać zastępstwa i z radością ogłasza podpisanie umowy z Maciejem Lampe" - czytamy na oficjalnej stronie klubu.

- Jest doświadczonym graczem na najwyższym europejskim poziomie, który może grać na pozycji "4" i "5", co da więcej opcji sztabowi szkoleniowemu. Jest w dobrej formie i rytmie, biorąc udział w play-offach w Polsce w zeszłym tygodniu - powiedział Crawford Palmer, dyrektor sportowy.

Lampe w przeszłości reprezentował barwy Phoenix Suns, New Orleans Hornets, Houston Rockets, Realu Madryt czy FC Barcelona. We Francji jeszcze nie grał.

Zobacz także:
Maciej Lampe nie ozłocił Kinga! Mocno chybiona inwestycja
Rafał Juć, skaut NBA: W PLK potrzeba dyrektorów sportowych [WYWIAD]
Gortat posądzony o naruszenie "świętości Lewandowskiego". Jest odpowiedź byłej gwiazdy NBA
Adrian Bogucki: Gdy zadzwonił Zastal, pomyślałem: "serio? chyba żartujesz!" [WYWIAD]

Źródło artykułu: