Ślęza stanęła na nogi. Rywalki bez argumentów

PAP / Maciej Kulczyński / Weronika Gajda
PAP / Maciej Kulczyński / Weronika Gajda

Pierwsze starcie o brązowy medal mistrzostw Polski w Orlen Basket Lidze Kobiet nie dostarczyło wielu emocji. Faworyzowana Ślęza Wrocław pewnie ograła MB Zagłębie Sosnowiec.

Emocji jak na lekarstwo. Ślęza Wrocław wygrała 83:64 robiąc pierwszy krok w kierunku najniższego stopnia podium Orlen Basket Ligi Kobiet w sezonie 2024/2025.

Jeżeli ktoś obawiał się, czy koszykarki Ślęzy mentalnie będą gotowe na walkę o brązowy medal po przegranej w dramatycznych okolicznościach walce o finał, to szybko dostał odpowiedź już w pierwszej kwarcie inauguracyjnego pojedynku o brąz.

ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy

Po dziesięciu minutach Ślęza prowadziła z MB zagłębiem 27:13. Takie otwarcie od razu ustawiło spotkanie. Tym bardziej, że po stronie rywalek słabo grały liderki na obwodzie: Keondria Calloway i Gabriele Nikitinaite. Ta druga w fazie play-off zawodzi na całej linii.

Wrocławianki z kolei na obwodzie mogły liczyć na duet Weronika Gajda - Robbi Ryan. Pierwsza - jak na najbardziej doświadczoną przystało - grała niczym profesor. Jej linijka? 16 punktów (7/10 z gry), sześć asyst i sześć przechwytów.

Triumf Ślęzy nawet przez moment nie był zagrożony, a rekordowo przewaga tego zespołu wynosiła nawet 26 oczek (69:43).

Drugi mecz serii o brąz odbędzie się już w środę (6 kwietnia) w Sosnowcu. Początek o godz. 18:00. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.

1KS Ślęza Wrocław - MB Zagłębie Sosnowiec 83:64 (27:13, 22:22, 22:11, 12:18)
(Mielnicka 18, Ryan 17, Gajda 16, Strautmane 12, Pyka 11 - Wnorowska 21, Pszczolarska 13)

stan rywalizacji: 1:0 dla Ślęzy Wrocław

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści