Piątkowa porażka WKS-u Śląsk Wrocław z Energa Icon Sea Czarnymi Słupsk (82:85 - przyp. red.) okazała się decydująca. Aleksandar Joncevski nie jest już trenerem 18-krotnych mistrzów Polski.
"Umowa z macedońskim szkoleniowcem została rozwiązana" - poinformowali przedstawiciele wrocławskiego klubu. Kto podejmie się misji uratowania sezonu? Nazwisko następcy Macedończyka ma zostać ogłoszone wkrótce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła
Joncevski objął stery w Śląsku Wrocław w grudniu 2024 roku - na stanowisku głównego trenera zastąpił wtedy Serba Miodraga Rajkovicia, który w sezonie 2023/2024 doprowadził klub z Dolnego Śląska do brązowego medalu mistrzostw Polski.
Co ciekawe macedoński szkoleniowiec debiutował na ławce Śląska w meczu przeciwko... Energa Icon Sea Czarnym w Słupsku. Wtedy wrocławianie cieszyli się z wygranej 72:63.
Finalnie Joncevski poprowadził koszykarzy Śląska Wrocław w 19 spotkaniach, licząc Orlen Basket Ligę i Basketball Champions League. Jego bilans to 10 zwycięstw i dziewięć porażek.
Decyzja o zwolnieniu Joncevskiego sprawia, że Śląsk drugi sezon z rzędu będzie miał trzech trenerów! Poprzednie rozgrywki na ławce rozpoczął Oliver Vidin, którego następnie zastąpił Jacek Winnicki, a wszystko zakończyło się pod wodzą wspomnianego już Rajkovicia.
W obecnych rozgrywkach Śląsk Wrocław z bilansem 12-12 zajmuje aktualnie 8. miejsce w tabeli Orlen Basket Ligi. Kolejny mecz rozegra 14 kwietnia z PGE Spójnią Stargard. Kto wtedy poprowadzi zespół? Czas pokaże.
Czy Śląsk Wrocław zrobił dobrze zwalniając Aleksandara Joncevskiego? 
