NBA. LaMelo Ball kontuzjowany. Czy to oznacza dla niego koniec sezonu?

Getty Images / Jacob Kupferman / Na zdjęciu: LaMelo Ball
Getty Images / Jacob Kupferman / Na zdjęciu: LaMelo Ball

Złe wieści dla fanów Charlotte Hornets. Kontuzji nadgarstka doznał bowiem LaMelo Ball, a to może oznaczać dla rozgrywającego koniec sezonu. Z kolei dla klubu z Północnej Karoliny być może koniec marzeń o play-offach.

W tym artykule dowiesz się o:

Gwiazdor Charlotte Hornets z bardzo poważnym urazem nadgarstka. Debiutujący w tym sezonie na parkietach NBA rozgrywający LaMelo Ball pozostaje wprawdzie głównym kandydatem do nagrody dla Rookie of the Year, ale może się okazać, że po rozegraniu 41 meczów sezon się dla niego skończy.

Rozgrywający "Szerszeni" kontuzji doznał w pojedynku przeciwko Los Angeles Clippers - podczas jednego z wejść pod kosz. Ból był na tyle spory, że 19-letni koszykarz przeszedł badanie rezonansem magnetycznym, które wykazało niestety złamanie w okolicy kciuka.

Choć nie ma jeszcze oficjalnej informacji, jakoby oznaczało to dla Balla definitywny koniec sezonu, wiele wskazuje na to, że tak właśnie może się stać. A to byłyby bardzo złe wiadomości dla fanów Hornets, gdyż debiutant radził sobie świetnie w trwających rozgrywkach i to m.in. dzięki jego dobrej grze ekipa z Północnej Karoliny plasuje się obecnie na miejscu dającym awans do play-offów.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat wskazał kolejnego Polaka w NBA? "Nie będzie miał łatwo. Dużo się jeszcze może zmienić"

Charlotte mają na swoim koncie 20 wygranych i 21 porażek, co daje im na tę chwilę 8. miejsce na Wschodzie. Bez LaMelo o utrzymanie tej lokaty będzie jednak bardzo trudno. Playmaker zdobywał bowiem średnio prawie 16 punktów, trafiając z blisko 38-procentową skutecznością za trzy, a także dodawał do tego po 6 asyst i zbiórek oraz 1,6 przechwytu.

Nastolatek nadal pozostaje głównym kandydatem do wyróżnienia dla debiutanta roku, ale w ostatnim czasie znacznie wzrosły też szanse Anthony'ego Edwardsa z Minnesoty Timberwolves. Jeśli Ball zakończyłby sezon, nie miałby szans na to, aby do końca toczyć korespondencyjny pojedynek, więc zawodnik "Leśnych Wilków" miałby szanse, by to wykorzystać.

Czytaj także:
EBL. Ależ pokaz siły Trefla w ataku. 107 punktów na zakończenie sezonu zasadniczego! >>
NBA. Doncić lepszy od Lillarda. Gwiazdor Mavericks trafiał, jak natchniony >>

Komentarze (0)