Transfer last minute w Śląsku. Oliver Vidin zyskał nowego podkoszowego

Getty Images / Na zdjęciu: Maciej Bender
Getty Images / Na zdjęciu: Maciej Bender

Działacze Śląska Wrocław postanowili wzmocnić zespół w strefie podkoszowej. Tym samym zdecydowano się podpisać kontrakt z Maciejem Benderem. Co więcej umowa obowiązywać będzie do końca sezonu 2021/2022.

Mierzący 211 centymetrów Maciej Bender był traktowany jako wielki koszykarski prospekt. Na krajowym podwórku rządził i dzielił, dlatego w wieku 18 lat zdecydował się na wyjazd za ocean.

Tam zaliczył trzy uczelnie - w swoim ostatnim sezonie w barwach Mercer Bears notował średnio 9,7 punktu i 4,2 zbiórki na mecz, spędzając na parkiecie średnio 17 minut.

24-letni obecnie Bender niejako wraca do Wrocławia - w młodości był zawodnikiem lokalnego rywala, czyli WKK Wrocław. Teraz przyszedł czas zmierzyć się z dorosłą koszykówką, ale już w barwach WKS Śląska Wrocław.

ZOBACZ WIDEO: Tauron Puchar Polski. Natalia Mędrzyk zaskoczona po triumfie. "Faktycznie, znowu to zrobiłam"

Przy kontuzji Bena McCauley'a trener Oliver Vidin ma dużą lukę pod koszem i Bender niejako z miejsca może dostać solidne minuty, które mogą mu tylko pomóc pokazać pełnię swoich możliwości. Z Aleksandrem Dziewą mogą stworzyć bardzo ciekawy duet.

Śląsk już w czwartek zmierzy się we własnej hali z GTK Gliwice. Wrocławianie walczą o miejsce w "czwórce" i nie mogą pozwolić sobie na wpadkę. Rywale też jednak mają o co grać, bo wciąż marzą o historycznym awansie do fazy play-off.

Zobacz także:
Anwil nie wyczerpał limitu pecha. Dwóch zawodników wypadło do końca sezonu!
Grecki dziennikarz o nowej gwieździe Zastalu: Stać go na wielkie rzuty

Źródło artykułu: