Pierwsza konkretna informacja na temat Glena Davisa pojawiła się już w piątek. Nie podano wówczas jednak żadnych szczegółów. Tym razem Boston Herald informuje, że Big Baby przebywa obecnie w Bostonie i wkrótce parafuje nowy kontrakt. Musi jedynie przejść testy sprawnościowe, które nawet dla zawodnika z taką tuszą (ponad 131 kg) powinny być tylko formalnością.
Davis zarobi w nadchodzącym sezonie 3 miliony dolarów. Sam zawodnik liczył po cichu na mid-level exception (5,8 miliona za sezon), lecz będzie musiał zadowolić się mniejszą sumą pieniędzy. 23-letni podkoszowy zyskał bardzo na wartości po udanych występach w play off. Notował wówczas 15,8 punktu i 5,6 zbiórki.
Wkrótce powinna rozstrzygnąć się także sprawa Marquisa Danielsa. Swingman z Indiany miał trafić do Celtów na zasadzie sign-and-trade, jednak mistrzowie ligi sprzed roku nie znaleźli trzeciej drużyny do sfinalizowania przedsięwzięcia. Wszystko wskazuje więc na to, że do skutku dojdzie umowa za tzw. bi-annual exception, czyli 1,9 miliona dolarów.