O olbrzymim pechu mówić może Klay Thompson. To wręcz nie do pomyślenia. Gwiazdor Golden State Warriors we wrześniu, blisko 500 dni po tym jak doznał kontuzji w szóstym meczu Finału NBA przeciwko Toronto Raptors, wrócił do treningów. Szykował się na wielki powrót do gry, tymczasem jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem nowego sezonu znów doznał fatalnego urazu.
Jak potwierdził Adrian Wojnarowski z ESPN, Thompson w środę podczas treningu z innymi zawodnikami NBA w Kalifornii nabawił się kontuzji prawej nogi. Szczegółowe badania potwierdziły najgorszy scenariusz, 30-latek zerwał ścięgno Achillesa, co oznacza, że straci cały sezon 2020/2021.
Gracz zespołu z Oakland, zważając na to, jak poważny jest to uraz, ma poddać się pełnej rehabilitacji. Generalny menadżer klubu, Bob Myers powiedział, że trener Steve Kerr i członkowie sztabu szkoleniowego polecą do Kalifornii, aby wesprzeć Thompsona.
Golden State Warriors w przyszłym sezonie mieli w planach znów liczyć się w walce o mistrzostwo NBA. O ich sile ponownie stanowić miał eksportowy duet Stephen Curry - Klay Thompson. Liczono, że strzelec od pierwszego meczu będzie w 100-proc. gotowy i wszystko na to wskazywało. Trzykrotny mistrz ligi przeszedł żmudny proces rehabilitacji po zerwaniu więzadła krzyżowego w lewym kolanie. Teraz znów czeka go bardzo długi proces dochodzenia do pełni sprawności.
Thompson w sezonie 2018/2019 zdobywał średnio 21,5 punktu i 3,8 zbiórki. Ma aktualny, pięcioletni kontrakt, na mocy którego zarobi w Warriors 189 milionów dolarów. Jest on ważny do 2024 roku.
Source: Golden State’s Klay Thompson has suffered a season-ending Achilles tear.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) November 19, 2020
Więcej wkrótce.
Czytaj także: Andre Drummond wykorzystał opcję w kontrakcie i zostaje w Cleveland Cavaliers
James Harden odrzucił kosmiczną ofertę od Houston Rockets. Zarobiłby w rok ponad 50 mln dolarów