Przedwcześnie dobiegła końca przygoda Deishuana Bookera z Anwilem Włocławek. Klub w bardzo krótkim komunikacie poinformował, że kontrakt z Amerykaninem został rozwiązany za porozumieniem stron.
Z nieoficjalnych źródeł wynika, że o rozstaniu z koszykarzem zadecydowały względy pozasportowe. Próbowaliśmy ustalić to w samym klubie, ale wszyscy nabrali wody w usta. Nieco bardziej rozmowny był Arkadiusz Brodziński, przedstawiciel agencji "BDA", który reprezentuje interesy Bookera w Polsce.
- Do zawodnika były różnego rodzaju zastrzeżenia do jego postawy na boisku - rozpoczął Brodziński, którego zapytaliśmy o kwestie pozasportowe. - Do tego nie będę się odnosił. Bez komentarza - dorzucił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało
Booker w pierwszych tygodniach był gwiazdą Anwilu, wszyscy się nim zachwycali, mówiono o nim w kontekście wielkiej gwiazdy PLK, później Amerykanin wyraźnie obniżył loty. W meczu z Zastalem Enea BC w ogóle nie pojawił się na parkiecie, a trener Marcin Woźniak odbył z nim rozmowę "wychowawczo-motywacyjną".
Ta sytuacja bardzo zaniepokoiła Rade Filipovicha, bezpośredniego agenta Bookera w Stanach Zjednoczonych. Okazuje się, że agencja "BDA" ma wielkie plany wobec Amerykanina. Nawet mówi się o grze... w NBA!
- Jego absencja w meczu z Zastalem dała wiele do myślenia Rade Filipovichowi, jego bezpośredniemu agentowi w BDA. Zawodnik został niedawno przejęty z innej stajni i są wobec niego duże plany. Słyszałem - co było dla mnie sporym zaskoczeniem - o planach związanych z NBA. Należy pamiętać, że to jest duża agencja, która wie, jak poruszać się w takich tematach - skomentował Brodziński.
- Odbyła się konstruktywna rozmowa z prezesem Lewandowskim i wspólnie uznaliśmy, że najlepszym wyjściem dla obu stron będzie rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron. Agenci z BDA chcieli jego odejścia, klub forsował podobne rozwiązanie - dodał polski przedstawiciel.
W piątek Booker wylatuje do Los Angeles. Na pewno nie będzie grał w PLK. Należy też odnotować, że Amerykaninem niedawno zainteresowali się przedstawiciele GTK Gliwice, którzy szukają nowego rozgrywającego. Drużynę opuścił w ostatnich dniach Mateusz Szlachetka.
- Potwierdzam informację, że pojawiło się zapytanie ze strony GTK Gliwice, ale temat szybko został ucięty. Teraz nie wrócił, bo Rade Filipovich przekazał mi, że agencja ma konkretne plany wobec zawodnika w Stanach Zjednoczonych - wyjaśnił Arkadiusz Brodziński.
Amerykanin Booker wystąpił w 10 meczach Energa Basket Ligi. Przeciętnie notował ponad 15 punktów i 5 asyst. Najlepsze spotkanie rozegrał przeciwko Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski, w którym zdobył 26 "oczek" i miał 5 asyst.
Włocławianie - po zwolnieniu Bookera - mają w tym momencie sześciu obcokrajowców: Rotnei Clarke, Garlon Green, Ivan Almeida, Walerij Lichodiej, McKenzie Moore i Ivica Radić.
Zobacz także:
Andrzej Pluta: Nie wszyscy w Polsce mają pomysł na młodych graczy [WYWIAD]
Szef Legii o odejściu Sokołowskiego, temacie Dulkysa i najlepszym starcie od 52 lat [WYWIAD]
EBL. Prezes PGE Spójni o rozstaniu z Winnickim, zmianach w składzie i zatrudnieniu Mihevca [WYWIAD]
EBL. Michał Kolenda mówi o propozycji z Zastalu, kosmicznym procencie i wycieczkach do trenera [WYWIAD]