Pierwszego lipca minął termin zgłoszeń do rozgrywek prowadzonych przez PZKosz. W I lidze do procesu licencyjnego przystąpiło 17 klubów. Zabrakło wniosku Timeout Polonii 1912 Leszno, która pomimo tego, wyrażała chęć gry w sezonie 2020/21. Natomiast Biofarm Basket Poznań do tego procesu miał zgłosić się warunkowo. Czas na uzupełnianie dokumentów skończył się w środę, 15 lipca. Wraz z nim, skończył się czas koszykówki w Poznaniu, a wszystko wskazuje na to, że również i w pobliskim Lesznie.
Od początku zapowiadało się na to, że wraz z pojawieniem się koronawirusa, w wielu miejscach trzeba będzie porzucić sportowe ambicje, gdzieniegdzie nawet walcząc o przetrwanie. Już od pewnego czasu pojawiały się niepokojące sygnały odnośnie niepewnej przyszłości dwóch koszykarskich klubów, nad którymi zebrały się czarne chmury.
I liga bez Poznania
Przedstawiciele poznańskiego klubu czekali na dokładną wysokość budżetu, by przystąpić do budowania pierwszoligowego zespołu, który przy współpracy z trenerem Bartoszem Sikorskim, niemal w całości miał opierać się na młodzieży. Zamiast tego, okazało się, że ponad siedmioletnia współpraca ze sponsorem tytularnym Biofarm dobiega końca, zamykając drogę do pierwszej ligi. Walka o zaplecze ekstraklasy okazała się walką z wiatrakami, a w rezultacie, klub zmuszony był wycofać drużynę z tego poziomu rozgrywek.
- Na I ligę nie ma już szans. Będziemy mieć młodzieżowy zespół na niższym poziomie - potwierdza prezes klubu Basket Poznań, Bartłomiej Tomaszewski.
Pozostaje jeszcze kwestia zamknięcia poprzedniego sezonu, który nie został do końca rozliczony. - Chcemy dojść do porozumienia z zawodnikami i wypracować najlepsze rozwiązanie. Później naszym celem będzie odbudowanie koszykówki w Poznaniu - dodaje.
Co dalej z Lesznem?
Optymizmu zabrakło także w Lesznie. Timeout Polonia 1912 w mediach społecznościowych żegna się z zawodnikami reprezentującymi klub w ostatnich latach, a tym samym i z pierwszą ligą. Brakuje środków, a przede wszystkim deklaracji dalszego wsparcia ze strony partnerów, co nie pokrywa się z terminami obowiązującymi w PZKosz. Miasto wciąż żywi nadzieję, że klub jednak do rozgrywek przystąpi, biorąc udział w konkursie na rozwój sportu... ale na to jest już za późno.
Niebawem więcej informacji.
Obserwuj @Pamela_Wrona
Zobacz także: Transfery. Miasto Szkła w komplecie, nowe ruchy na Pomorzu, czyli ostatnie dni w I lidze
Hit transferowy w drugiej lidze. Doświadczenie na pokładzie BC Swiss Krono Żary
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody