Przedstawiciele Anwilu Włocławek stawiają na sprawdzonych zawodników w realiach Energa Basket Ligi. Do obcokrajowców Tre Busseya (grał w Polpharmie) i Walerija Lichodieja (grał w Anwilu) dołączył Ivica Radić, który w zeszłym sezonie cieszył się ze zdobycia mistrzostwa Polski ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra.
To mocno zaskakujący ruch, bo w kuluarach jego nazwisko w kontekście Anwilu nie padło ani razu. Negocjacje były toczone w dużej ciszy, a jak wiemy: "duże transfery lubią ciszę".
Radić jeszcze niedawno deklarował, że prowadzi rozmowy ze Stelmetem, ale ostatecznie wylądował we Włocławku, gdzie będzie najprawdopodobniej pierwszym centrem. O miejsce w składzie powalczy z Adrianem Boguckim.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski koszykarz jak strongman. Przeciągnął auto
Chorwat w zeszłym sezonie zaimponował charakterem. Początkowo mu nie szło, wymagający kibice w Zielonej Górze nawet mówili o zwolnieniu. "Nie nadaje się" - powtarzali. Podkoszowy pokazał jednak, że jest twardym gościem, którego trudno złamać. Wziął się w garść i z meczu na mecz (przy zaufaniu trenera Żana Tabaka) zaczął grać lepiej.
Później stał się kluczowym elementem, często grając nawet lepiej niż Drew Gordon (najdroższy gracz Stelmetu). W lidze VTB też umiał "sprzedać" swoje umiejętności. Dla wielu był najlepszym rezerwowym w sezonie 2019/2020. Zakończył rozgrywki ze statystykami: 12,6 punktu i 6,2 zbiórki na mecz.
To szósty zawodnik w składzie Anwilu na sezon 2020/2021. Ważne umowy mają także Bussey, Lichodiej, Bogucki, Krzysztof Sulima i Andrzej Pluta junior.
#DobrodošliIvica#WracamyPoKoronie#plkpl @PLKpl pic.twitter.com/Ye3Y9oa4U9
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) July 9, 2020
Zobacz więcej:
EBL. Adrian Bogucki: Po słowach Jasińskiego zrezygnowałem ze Stelmetu [WYWIAD]
Szaleństwo w Lublinie. Rośnie nowa potęga w PLK. Prezes Startu: Chcielibyśmy zwiększyć budżet o kilka milionów
EBL. Anwil chce Dowe'a, ale ten zwleka z decyzją. Problemem... szybki start sezonu