Czy kibice NBA doczekają się powrotu na parkiety najlepszej ligi świata JR'a Smitha? Rzucający lub też niski skrzydłowy swój ostatni pojedynek rozegrał w listopadzie 2018 roku w barwach Cleveland Cavaliers. Miesiąc później zatrudnienie go rozważali Houston Rockets, ale ostatecznie się na ten ruch nie zdecydowali i sprawa stanęła w miejscu, a oficjalnie Cavs zwolnili go latem. Po kilkunastu miesiącach poza grą dla 34-latka pojawiła się jednak szansa powrotu.
Formę zawodnika zamierzają sprawdzić Los Angeles Lakers. Czy zatem Smith ponownie stanie ramię w ramię z LeBronem Jamesem w walce o mistrzostwo NBA? Niewykluczone, ale najpierw musi przekonać do siebie sztab szkoleniowy Jeziorowców i wygrać rywalizację z Dionem Waitersem, którego również zamierzają przetestować w Los Angeles.
Większą zagadką jest rzecz jasna forma pierwszego, choć były już koszykarz Miami Heat również nie może zaliczyć ostatniego okresu do udanych. W trwającym sezonie rozegrał zaledwie trzy spotkania, a w lutym został oddany do Memphis Grizzlies w ramach wymiany za Andre Iguodalę. Dla obu zawodników pojawia się więc ogromna szansa na angaż w zespole jednego z głównych faworytów do zdobycia tytułu. Czy któremukolwiek się to jednak uda?
The Lakers are reportedly working out J.R. Smith and Dion Waiters this week...Who would you sign? pic.twitter.com/SyWFUAe1eW
— theScore (@theScore) March 2, 2020
Czytaj także:
Charlotte Hornets bez szans w starciu z Giannisem. Kapitalny mecz Greka >>
Denver Nuggets muszą się poprawić >>
ZOBACZ WIDEO Michał Pol wspomina spotkania z Kobem Bryantem. "Szanował Polaków, uwielbiał AC Milan"