"Twarde Pierniki" po wtorkowej przegranej w Basketball Champions League legitymują się bilansem 2:10. Sebastiana Machowskiego może cieszyć powrót do gry Damiana Kuliga.
Początkowo wydawało się, że jego przerwa potrwa dłużej. Podstawowy środkowy Polskiego Cukru wrócił jednak szybciej i to w niezłej formie - uzbierał 12 punktów, 3 zbiórki i 3 asysty w 20 minut spędzonych na parkiecie.
Powrót Kuliga nie oznacza, że trener Machowski miał łatwiej. Poza grą jest bowiem Bartosz Diduszko, a cały mecz na ławce przesiedział Kyle Weaver.
Zobacz także. EBL. Inne kluby dzwonią po Żana Tabaka. Jasna deklaracja Chorwata
Torunianie początek mieli obiecujący. Grę aktualnych wicemistrzów Polski napędzał niezawodny Chris Wright - po jego punktach Polski Cukier prowadził 28:19. Gościom kilka minut zajęło zbijanie strat, ale dzięki "trójce" Kuliga to "Twarde Pierniki" schodziły do szatni prowadząc.
Po zmianie stron Litwini odpalili jedną ze swoich kluczowych broni, czyli rzuty z dystansu - 12/27 w tym elemencie. W samej trzeciej kwarcie trafili pięciokrotnie z dystansu i na nic zdały się kapitalne zagrania Alade Aminu.
Ekipa z Poniewieża wypracowała sobie kilka punktów przewagi na starcie czwartej kwarty i jak się okazało nie oddała jej do samego końca. Seryjnie trafiający Wright nie był już w stanie odmienić losów pojedynku.
Wright ostatecznie skompletował double-double, dokładając do 21 punktów 12 asyst. Znakomity Aminu wykorzystał 9 z 10 rzutów z gry. Wygrać Polski Cukier jednak nie zdołał.
Co więcej coraz bardziej widać zmęczenie Keitha Hornsby'ego, który od początku sezonu był zdrowy i wykorzystywany w pełnym wymiarze. Amerykanin nigdy nie odpuszcza, zawsze daje z siebie "maksa". Mimo wszystko we wtorek uzbierał 11 punktów, 6 asyst i 5 zbiórek.
Zobacz także. EBL. Jakub Kobel: Nie odszedłem z MKS-u z powodów finansowych
Polski Cukier Toruń - BC Lietkabelis 81:85 (20:17, 20:20, 19:23, 22:25)
Polski Cukier: Alade Aminu 23, Chris Wright 21 (12 zb), Damian Kulig 12, Keith Hornsby 11, Karol Gruszecki 5, Mikołaj Ratajczak 5, Aaron Cel 2, Aleksander Perka 2, Jakub Schenk 0.
BC: Paulius Valinskas 19, Vytenis Lipkevicius 17, Tomas Dimsa 13, Martynas Sajus 11, Zeljko Sakić 11, Margiris Normantas 9, Gilvydas Biruta 3, Gabrielius Maldunas 2, Rihards Kksiks 0, Marius Valinskas 0.
# | Drużyna | M | Pkt. | W | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Turk Telekom Ankara | 14 | 25 | 11 | 3 | 1173 | 1075 |
2. | Dinamo Sassari | 14 | 25 | 11 | 3 | 1181 | 1088 |
3. | Filou Ostenda | 14 | 22 | 8 | 6 | 1059 | 1085 |
4. | BC Lietkabelis | 14 | 21 | 7 | 7 | 1079 | 1077 |
5. | BAXI Manresa | 14 | 21 | 7 | 7 | 1095 | 1069 |
6. | UNET Holon | 14 | 20 | 6 | 8 | 1164 | 1170 |
7. | SIG Strasbourg | 14 | 18 | 4 | 10 | 1082 | 1155 |
8. | Polski Cukier Toruń | 14 | 16 | 2 | 12 | 1231 | 1345 |
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wspaniały gest fair play! Miał pustą bramkę, ale wybił piłkę w aut