NBA. Houston Rockets rozpoczęli sparingi, na początek wygrana różnicą 69 punktów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Streeter Lecka / Na zdjęciu: James Harden
Getty Images / Streeter Lecka / Na zdjęciu: James Harden
zdjęcie autora artykułu

Russell Westbrook jeszcze nie pojawił się na parkiecie, ale Houston Rockets z przytupem rozpoczęli pre-season. W swoim pierwszym występie pokonali chiński zespół Szanghaj Sharks aż 140:71.

W tym artykule dowiesz się o:

Houston Rockets zaprezentowali się swoim kibicom pierwszy raz przed nowym sezonem 2019/2020. Drużyna z Teksasu jako pierwsza w NBA rozpoczęła cykl meczów sparingowych, podejmując na własnym parkiecie ekipę Szanghaj Sharks. Dla Chińczyków było to bolesne zderzenie z amerykańską koszykówką.

Już po kilku minutach spotkania było 25:8 dla faworytów, a następnie też 49:18. James Harden skupił się na asystowaniu i w zaledwie 21 minut, które spędził na parkiecie, zanotował aż 17 kluczowych podań. Lider Teksańczyków miał triple-double, dodał bowiem też 10 punktów oraz 12 zbiórek. Gospodarze schodzili do szatni z prowadzeniem 77:34.

Wszystkich ciekawi, jak w drużynę Mike'a D'Antoniego wpasuje się nowa gwiazda, Russell Westbrook. 30-latek latem trafił z Oklahoma City do Houston, Thunder w tej wymianie pozyskali natomiast między innymi Chrisa Paula. Westbrook ponownie spotka się z Hardenem w jednym zespole i ten duet ma poprowadzić Rockets do mistrzostwa NBA.

ZOBACZ WIDEO MŚ Doha 2019: Adam Kszczot mówił a dziennikarze słuchali. Niezwykłe oświadczenie polskiego mistrza. Pojawiły się łzy

MVP z 2017 roku na razie był na ławce rezerwowych, ale nie wyszedł na parkiet. Russ przeszedł w maju artroskopię kolana i klub chce dać mu jeszcze trochę czasu. Według doniesień dziennikarzy zza oceanu, Westbrook ma wrócić do gry 8 października w meczu przeciwko Toronto Raptors.

Teksańczycy finalnie pokonali drużynę Sharks 140:71, środkowy Clint Capela zapisał przy swoim nazwisku 25 "oczek" i zebrał 10 piłek, a Chris Clemons i Gerald Green mieli po 21 punktów. Gospodarze w całym meczu oddali aż 66 rzutów za trzy, trafili z nich 23 próby. Dla "Rekinów" 27 punktów i 11 zbiórek wywalczył znany z parkietów NBA, Litwin Donatas Motiejunas. Podkoszowy w przeszłości reprezentował barwy właśnie Houston Rockets.

Czytaj także: Kyrie Irving bez pardonu o Golden State Warriors. "Chcieli sprzedać produkt, zamiast chronic Duranta"

Wynik:

Houston Rockets - Szanghaj Sharks 140:71 (36:14, 41:20, 34:17, 29:20) (Capela 25, Clemons 21, Green 21, McLemore 17, Harden 10 - Motiejunas 27, Nunnally 16)

Czytaj także: "Historia zatoczyła koło" - Michał Chyliński triumfował z Astorią po 13 latach

Źródło artykułu: