Włocławianie w piątek i w sobotę w Brindisi rozegrali kolejne dwa sparingi w okresie przygotowawczym przed sezonem 2019/2020.
W pierwszym spotkaniu podopieczni Igora Milicicia okazali się lepsi od gospodarza Happy Casa Brindisi, wygrywając 100:93.
O zwycięstwie Anwilu zadecydowała ostatnia kwarta. Włocławianie tę część meczu wygrali aż 30:12.
Znów w szeregach Anwilu najlepiej prezentowali się Amerykanie. 27 punktów zgromadził Ricky Ledo, 19 dorzucił Chase Simon, 12 było autorstwem Chrisa Dowe'a.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Rafał Gikiewicz obronił karnego! Union przegrał z Werderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
W sobotę włocławianie rywalizowali z greckim Peristeri Ateny. Znów o końcowym wyniku zadecydowała ostatnia kwarta. Tym razem tę część meczu przegrali 18:27. "Zawiodła skuteczność" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej klubu z Kujaw.
Na dniach do zespołu dołączy Michał Sokołowski, który w niedzielę wraca z reprezentacją Polski do kraju po udanych występach w MŚ w Chinach. Biało-Czerwoni zajęli 8. miejsce w turnieju, a Sokołowski był jednym z kluczowych zawodników w drużynie Mike'a Taylora.
Zobacz także: MŚ w koszykówce. Anwil już jest mocny. Czeka na przyjazd Sokołowskiego, którym zachwyca się... Gortat
Happy Casa Brindisi - Anwil Włocławek 93:100 (20:25, 29:24, 32:21, 12:30)
Anwil: Ledo 27, Simon 19, Dowe 12, Wroten 10, Freimanis 10, Milovanović 9, Szewczyk 5, Wadowski 4, Karolak 2, Sulima 2.
Anwil Włocławek - Peristeri Ateny 69:80 (10:22, 23:19, 18:12, 18:27)
Anwil: Simon 18, Dowe 16, Sulima 11, Wroten 7, Karolak 7, Freimanis 6, Ledo 4, Szewczyk 0, Wadowski 0, Milovanović 0.
Zobacz także: MŚ w koszykówce. Duża premia dla Polaków za ćwierćfinał. Ile? 600 tysięcy? "Kwota jest znacznie większa"