Mistrzostwa świata w koszykówce. Co za mecz Bogdanovicia! Serbia potwierdziła dominację w grupie D

Serbia zdominowała grupę D, ale Włosi dzielnie walczyli

Mistrzostwa świata w koszykówce. Mateusz Ponitka blokuje niczym centrzy!

Nie było najmniejszych wątpliwości, kto jest najlepszym zespołem w grupie D. Faworyzowana Serbia, po pewnych wygranych z Angolą i Filipinami, nie miała większych problemów z Włochami. Wprawdzie rywale mocno zbliżyli się do podopiecznych Saszy Djordjevicia na początku trzeciej kwarty (53:55), ale trudno powiedzieć, aby ich wygrana była szczególnie mocno zagrożona, gdyż wystarczyło kilka kolejnych akcji, aby gra "Orłów" znów zaczęła wyglądać tak, jak należy.

MŚ Chiny 2019: Polska z kompletem zwycięstw w 2. fazie turnieju! >>

Ostatecznie Serbia wygrała różnicą 15 "oczek", a ozdobą pojedynku bez dwóch zdań uznać można strzelecki pojedynek, który stoczyli Bogdan Bogdanović i Danilo Gallinari. Pierwszy zapisał na swoim koncie linijkę w postaci 31 punktów (trafił aż 6 trójek!), 5 asyst, 5 przechwytów i 4 zbiórek. Z kolei reprezentant Italii zanotował 26 pkt. i 8 zbiórek. Do wygranej jego zespołowi to nie wystarczyło, bo jednak większe wsparcie od kolegów uzyskał lider Serbów.

Wyróżnia się przede wszystkim występ Nemanji Bjelicy. 31-letni skrzydłowy wyraźnie nie miał swojego dnia pod kątem strzeleckim (2/9 z gry), ale za to rozdał kolegom aż 9 asyst i zebrał z tablic 7 piłek. Ponadto miał też blok i przechwyt. Jeśli o Włochów chodzi, swoje robił również Marco Belinelli, ale jego punktów zabrakło zwłaszcza po przerwie. Z kolei Luigi Datome, Daniel Hackett i Alessandro Gentile wprawdzie robili co mogli, ale zabrakło im więcej skuteczności - łącznie z gry trafili zaledwie 7 rzutów z gry na 22 próby.

ZOBACZ WIDEO Piotr Renkiel, trener reprezentacji Polski: Zbierają się łzy, gdy mówię o brązie na MŚ. To był cudowny moment

Teraz przed obiema reprezentacjami gra w drugiej fazie turnieju w Chinach. W grupie J spotkają się one z dwiema najlepszymi drużynami z grupy C, którymi okazały się Hiszpania i Portoryko. W najkorzystniejszej sytuacji są ci pierwsi oraz Serbia, którzy do następnego etapu mundialu zabierają komplet wygranych z pierwszej rundy.

MŚ Chiny 2019. Co czeka Polaków w następnej rundzie? >>

Pojedynek o prestiż dla Angoli

W drugim pojedynku, rozegranym w 3. kolejce spotkań w grupie D, Angola okazała się lepsza od Filipin, wygrywając po dogrywce 84:81. Mecz był dość zacięty i długo trzymał w napięciu. Po trzech kwartach przewaga była jednak po stronie podopiecznych Williama Voigta, którzy prowadzili dziesięcioma punktami. Nie było to jednak ostatnie słowo Filipińczyków, którzy wzięli się wówczas za odrabianie strat.

Spora w tym zasługa Andraya Blatche'a, który celną trójką dał sygnał do pogoni, a w ślad za nim poszli koledzy, zwłaszcza para Kiefer Ravena i Japeth Aguilar. Efekt tego był taki, że Filipiny miały nawet szansę na wygraną w regulaminowym czasie, ale ostatecznie doszło do dogrywki, w której więcej zimnej krwi zachowała Angola, a w niej prym wiedli Yanick Moreira i Leonel Paulo.

Wyniki 3. kolejki w grupie D:

Włochy - Serbia 77:92 (23:28, 19:22, 15:20, 20:22)
Włochy:

Gallinari 26, Belinelli 15, Hackett 13, Gentile 11, Abass 5, Datome 5, Brooks 2, Biligha 0, Della Valle 0, Tessitori 0, Vitali 0.

Serbia: Bogdanović 31 (6x3), Jokić 15, Raduljica 12, Jović 11, Marjanović 6, Micić 6, Bjelica 5, Milutinov 4, Lucić 2, Bircević 0, Gudurić 0, Simonovic 0.

Angola - Filipiny 84:81 (21:20, 17:14, 18:12, 17:27, d. 11:8)
Angola:

Joaquim 20, Moore 12, Moreira 12 (15 zb.), Morais 11, Conceicao 10, Paulo (10 zb.), Domingos 5, Goncalves 5, Antonio 3, Mbunga 0.

Filipiny: Blatche 23 (12 zb.), Perez 17, Bolick 10, Aguilar 8, Pogoy 8, Ravena 6, Barroca 4, Dalistan 3, Fajardo 2, Almazan 0, Norwood 0, Rosario 0.