[tag=65914]
Aleksander Balcerowski[/tag] to najmłodszy uczestnik tegorocznych MŚ w koszykówce. Polak w wieku zaledwie 19 lat otrzymał upragnione powołanie od Mike'a Taylora i z wielką dumą może reprezentować swój kraj na tak wielkiej imprezie.
Jego pierwszy mecz na turnieju przeciwko Wenezueli nie był jednak zbyt udany. Zawodnik zagrał tylko cztery minuty, w trakcie których oddał dwa niecelne rzuty, a jego przewaga wzrostu nad zdecydowanie mniejszymi rywalami zupełnie nie przyniosła oczekiwanego efektu. Small-ball Wenezueli okazał się skuteczną bronią na Polaków.
- Każdy mecz jest inny. Wenezuela wychodziła bardzo niską piątką, a mi było ciężko się w tym odnaleźć. Teraz przyszedł normalny mecz, był odpowiedni wzrost rywali i pokazałem co potrafię. Próbowałem pomóc drużynie jak najbardziej mogłem i się udało - mówił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Balcerowski.
ZOBACZ WIDEO Piotr Renkiel, trener reprezentacji Polski: Zbierają się łzy, gdy mówię o brązie na MŚ. To był cudowny moment
Czytaj także: Mistrzostwa świata w koszykówce 2019. Jest kolejny rekord. Wysoka oglądalność meczu Chiny - Polska
W spotkaniu z Chinami nasz zawodnik rzeczywiście udowodnił, jak wielki drzemie w nim potencjał. Swoją mobilnością kilkukrotnie mijał rywali, skutecznie walczył o zbiórki, trafił nawet rzut z dystansu. Nie bez powodu pytały już o niego kluby NBA, które dostrzegają ogromny talent w Balcerowskim.
Zawodnikowi Herbalife Gran Canaria wróży się dołączenie do najlepszej ligi świata w przeciągu dwóch lub trzech najbliższych sezonów. Polak zgłosił się nawet do tegorocznego draftu, jednak sam przyznał, że był to raczej jedynie zabieg wypromowania nazwiska. Zapytany o możliwość zrobienia wielkiej kariery za oceanem, Balcerowski odpowiedział bardzo dojrzale.
Czytaj także: Mistrzostwa świata w koszykówce. Z kim i kiedy zagrają Polacy (drabinka i terminarz)
- Na razie o tym nie myślę. Staram się skupić na mistrzostwach świata i nie myślę o tym, co będzie dalej. Gdy wychodzę na parkiet, to nie patrzę, kto jest przede mną. Po prostu wiem, co umiem robić, staram się być skupiony i nie bać się. Nieważne, kto mnie kryje. Trzeba być odważnym - mówił.