Zdobył 55 punktów w meczu polskiej ligi. Wyczyn 19-latka rodem z NBA

Materiały prasowe / na zdjęciu: Przemysław Kuźkow
Materiały prasowe / na zdjęciu: Przemysław Kuźkow

Przemysław Kuźkow z II-ligowego GLKS Nadarzyn w sobotnim meczu z Dzikami Warszawa (95:88) zdobył aż 55 punktów! Obwodowy łączy grę w koszykówkę z pracą zawodową.

W tym artykule dowiesz się o:

To nie było starcie gigantów w II lidze grupy B. Na przeciw siebie stanęły dwie przeciętne drużyny: GLKS Nadarzyn (12. miejsce) oraz Dziki Warszawa (6. miejsce). Genialne show dał jednak Przemysław Kuźkow, który grał jak natchniony. To był wyczyn rodem z NBA. Zdobył 55 punktów i co najciekawsze, oddał więcej niż połowę rzutów całej drużyny (38 z 68).

- Po kilku minutach pierwszej kwarty już wiedziałem, że to jest kolejny mecz, w którym czuje się wyjątkowo dobrze - mówi nam bohater sobotniego meczu.

- Jeśli chodzi o swobodę rzutów to mam ją sporą, ponieważ mój trener Jacek Gembal jest zwolennikiem gry jeden na jeden i tym sposobem uczy nas kreatywności i pozwala mi poczuć się pewnie na boisku. Chłopaki dobrze wiedzieli, że czuję grę i jestem w swojej fazie, dlatego szukali mnie na każdy możliwy sposób - dodaje koszykarz.

Jak podkreśla młody zawodnik, nie był to dla niego pierwszy, tak efektowny występ w przygodzie z koszykówką. - Kilkakrotnie udało mi się wykręcić takie "cyferki" w lidze seniorskiej jak i juniorach. Każdy taki występ zapoczątkowało mocne wejście w mecz oraz duża koncentracja, a czasami po prostu trochę szczęścia, które w moim przypadku lubi współpracować z tym wszystkim - tłumaczy.

Przemysław Kuźkow ma z pewnością duży talent. Póki co łączy jednak grę w koszykówkę z pracą zawodową. Takimi występami pracuje jednak na transfer do wyższej ligi, w której będzie mógł skupić się tylko na baskecie.

- Naturalnie przeplatanie dziesięciu godzin pracy fizycznej z dwugodzinnym intensywnym treningiem nie należy do rzeczy łatwych, ale na szczęście nie nazwałbym tej pracy zawodową, lecz dorywczą, dzięki czemu koszykówka pozostaje nadal na pierwszym miejscu. Czasami myślę nad tym, co by było gdybym mógł skupić się na niej w 100 procentach... - dodaje.

ZOBACZ WIDEO: Czesław Lang podsumował 25 lat pracy nad Tour de Pologne. "Fantastyczna promocja Polski przez sport"

Komentarze (4)
avatar
WKL
10.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Idzie do Legii i to już transfer na dniach 
avatar
Henryk
9.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A to nie "ustawka" czasem ?. 
avatar
yes
9.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przypomniał mi się Kijewski...