Ma inne oferty, ale chce dokończyć sezon w Czarnych Słupsk

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Drew Brandon (z prawej)
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Drew Brandon (z prawej)

- Czekamy na decyzję, czy znajdą się potrzebne fundusze na dokończenie rozgrywek. Nie chcę odchodzić z Czarnych - mówi Drew Brandon, jeden z dwóch obcokrajowców, którzy zostali w Słupsku.

Sytuacja organizacyjno-finansowa Czarnych Słupsk jest dramatyczna. Klub rozpaczliwie szuka pieniędzy, które pozwoliłyby spłacić zaległości z przeszłości i dokończyć sezon na poziomie Energa Basket Ligi. W najbliższych godzinach ma zostać podjęta ostateczna decyzja ws. przyszłości klubu. Niewykluczone, że Czarni wycofają się z rozgrywek.

- Czekamy na ostateczną decyzję. Trudno przewidzieć, co się wydarzy - mówi nam Drew Brandon, jeden z dwóch obcokrajowców, którzy pozostali w słupskim zespole. Amerykanin nie poszedł drogą swoich rodaków (Dominica Artisa i Justina Wattsa), którzy dwa tygodnie temu opuścili klub.

Brandonem interesuje się kilka zespołów, ale on chciałby dokończyć sezon w Słupsku. Mimo bardzo małych zarobków (około 2 tysiące dolarów) czuje się komfortowo w zespole prowadzonym przez Marka Łukomskiego. - Wszyscy obserwują to, co dzieje się w Czarnych. Mój agent zajmuję się tym, ale powiedziałem mu jasno, że jeśli tylko będzie szansa, to chcę zostać w Słupsku i dokończy sezon. To jest mój cel - deklaruje Brandon.

- Wiadomo, że to najdziwniejszy sezon w mojej karierze, ale traktuję to jako dobrą i cenną lekcję na przyszłość. Zebrane doświadczenia w Słupsku mogą mi tylko pomóc. Co cię nie zabije, to cię wzmocni - uważa Amerykanin.

Brandon niedawno dołączył do elitarnego grona zawodników, którzy zanotowali w meczu PLK triple-double. To dopiero dziewiąty taki występ w historii rozgrywek. Spotkanie z Asseco Gdynia zakończył z dorobkiem 28 punktów, 18 zbiórek i 11 asyst. - To moje pierwsze triple-double w karierze, kilka razy byłem blisko, ale zawsze czegoś brakowało - tłumaczy nam.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #10: Mówiono, że to szaleństwo. A to przemyślany plan Szczęsnego

Komentarze (8)
mlbets
23.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poukładane w głowie ma chłopak. Z taką mentalnością spokojnie w przyszłości pogra sobie w dobrych ligach europejskich. 
avatar
radek_w
23.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
$2,000... ja prdl... :-(( 
avatar
CSfan
23.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W praktyce może to oznaczać najbliższy mecz. Takich zawodników się ceni i daje w przyszłości dobre oferty. Mimo tak małej ilości meczy ostatni skład Czarnych będzie miał swój zapisek w klubowej Czytaj całość
avatar
Szanowny Pan Wąski
23.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powodzenia CZARNI !
Taki klub musi się podnieść. Trzymam mocno kciuki i pozdrawiam z Zielonej Góry !!! 
avatar
Marecki CS
23.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pełen szacun Drew!