BM Slam Stal w PLK pojawiła się dwa sezony temu i od tego czasu z MKS-em mierzyła się siedmiokrotnie wygrywając wszystkie pojedynki.
W środę to jednak dąbrowianie będą faworytem. Podopieczni Jacka Winnickiego po raz ostatni w lidze przegrali 28 października w Starogardzie Gdańskim z Polpharmą. Od tego czasu notują swoją najlepszą w historii występów w ekstraklasie serię dziewięciu zwycięstw z rzędu. Dodatkowo we własnej hali są niepokonani.
Dąbrowianie są w niesamowitym gazie. Coraz lepiej funkcjonuje ich defensywa, a i gra ofensywna wygląda coraz lepiej. W dwóch ostatnich występach zanotowali łącznie 48 asyst, co cieszy przede wszystkim trenera Winnickiego.
Innym ważnym aspektem są transfery. Zawodnicy sprowadzeni przez MKS w trakcie rozgrywek niemal z miejsca stali się bardzo ważnymi postaciami w rotacji. Jovan Novak szaleje na obwodzie, Aleksandar Mladenović z kolei dał wielkie wsparcie pod koszami. Tam co prawda szaleje D.J. Shelton (m.in. najlepiej zbierający gracz PLK), ale po kontuzji Jakuba Parzeńskiego był niemal osamotniony.
Na zupełnie innym biegunie z transferami jest natomiast BM Slam Stal. O ile D.J. Richardson gra nieźle, a Marc Carter ma być pewniakiem, o tyle Kevinn Pinkney zawodzi na całej linii. - Kontraktując Kevinna, wiedzieliśmy, że ten ruch obdarzony jest sporym ryzykiem, bo on swój ostatni mecz rozegrał jeszcze w zeszłym sezonie - mówił niedawno w wywiadzie dla naszego portalu Emil Rajković, trener ostrowian.
Założenie było takie, że uda się go doprowadzić do odpowiedniej formy, ale to nie ma miejsca, a cierpliwość jest na wyczerpaniu. Wydaje się, że jego dni są już policzone, bo jak to określił Rajković, drużyna potrzebuje gracza "na tu i teraz".
W dąbrowskiej hali zapowiadają się zatem duże emocje. MKS chcąc wygrać musi ograniczyć m.in. poczynania Aarona Johnsona (najlepiej asystującego gracza rozgrywek - 8,4 asysty na mecz), Stal z kolei znaleźć sposób pod koszami na Sheltona (najlepiej zbierającego koszykarza PLK - 10,6 zbiórki na mecz).
MKS Dąbrowa Górnicza - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski / środa, godz. 19:00
ZOBACZ WIDEO Złoci juniorzy pojadą na "dorosłe" MŚ? "Trzy nazwiska są oczywiste"