Najważniejszymi zawodnikami, których udało się w Kutnie zatrzymać, są bez dwóch zdań Arkadiusz Kobus i Michał Marek. W poprzednim sezonie obaj łączyli ze sobą grę w ekstraklasie ze sporadycznymi występami w zespole rezerw. Doświadczony Kobus w niższych rangą rozgrywkach prezentował się bardzo dobrze, w jedenastu rozegranych meczach notując średnio 15,7 punktu i 7,5 zbiórki. Z kolei 20-letni Marek (11,6 pkt. 8,4 zb. w pięciu meczach II ligi) także powinien być ważną postacią na zapleczu PLK.
Jeżeli zaś chodzi o wzmocnienia, to bez cienia wątpliwości za największy hit uznać można pozyskanie przez Polfarmex Tomasza Wojdyły. 40-letni podkoszowy ma za sobą bardzo udany sezon na parkietach ekstraklasy, gdzie grał w barwach Siarki Tarnobrzeg. W 32 rozegranych spotkaniach jego średnie wyniosły 12,5 punktu oraz prawie 7 zbiórek. Drużynowo nie był to dla niego udany sezon, ale indywidualnie jak najbardziej. W kilku meczach potrafił zagrać wręcz znakomicie, zdobywając choćby 30 punktów przeciwko Startowi Lublin i kilkakrotnie ponad 20 w meczach z uczestnikami play-off - MKS-em, Czarnymi, czy Polskim Cukrem.
W trakcie sezonu 2016/17 Wojdyłą interesował się nawet Anwil Włocławek, ale ostatecznie do transferu nie doszło. Z kolei w trakcie obecnie trwającego okresu ogórkowego na zatrzymaniu gracza bardzo zależało Zbigniewowi Pyszniakowi, który widział w nim lidera i mentora dla młodszych zawodników. Ostatecznie popularny "Żółw" przyjął, wraz z kilkoma innymi uznanymi na poziomie I ligi koszykarzami, ofertę klubu z Kutna.
Pozostałymi nabytkami Polfarmexu są Damian Janiak (10,6 pkt.), Dawid Adamczewski (12,9 pkt.), Mateusz Szwed (6,5 pkt.), Przemysław Tradecki oraz 22-letni Damian Antczak. Trzech pierwszych w ostatnim sezonie występowało z różnym drużynowym skutkiem w I lidze, ale indywidualnie każdy z nich ma za sobą niezłe rozgrywki i każdy powinien być wartością dodaną i ważnym punktem w rotacji Jarosława Krysiewicza.
ZOBACZ WIDEO: Najtrudniejszy moment w karierze Korzeniowskiego. "To nie powinno się było wydarzyć"
Za prowadzenie gry drużyny odpowiedzialny będzie natomiast Tradecki, który zadebiutuje na zapleczu PLK. W ostatnim sezonie był on jednym z liderów drugoligowego AZS-u UMCS Lublin, który był bliski awansu szczebel wyżej. 27-letni rozgrywający notował średnio 8,5 punktu, 6,7 zbiórki, 5,7 asysty i 2,7 przechwytu. Skład Polfarmexu uzupełnili młodzi gracze - Szymon Pawlak, January Sobczak i Kacper Grzesiowski.
Kolejny gracz w Kotwicy
19-letni Szymon Ryżek postanowił zamienić Poznań na Kołobrzeg i w kolejnym sezonie będzie graczem drużyny prowadzonej przez Pawła Blechacza. Młody gracz w poprzednim sezonie nie odgrywał znaczącej roli w zespole Biofarmu, ale za to był bezsprzecznym liderem ekipy juniorów starszych, która zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski. Ryżek w młodzieżowych rozgrywkach zdobywał średnio po 20 punktów, do których dokładał 7 zbiórek. Widać, iż jego kariera zmierza w dobrym kierunku, a transfer do Kotwicy powinien być dla niego krokiem naprzód, zwłaszcza, iż parafował on 2-letnią umowę.