Koszykarska feta i finał ligi w Krakowie. R8 Basket chce przypieczętować triumf

WP SportoweFakty / Rafał Knap jeszcze jako trener R8 Basket Kraków
WP SportoweFakty / Rafał Knap jeszcze jako trener R8 Basket Kraków

Zwycięstwo w pierwszym starciu finałowym nad Śląskiem Wrocław 89:70 daje krakowianom komfort. Przy własnych kibicach spróbują w najlepszym możliwym stylu podsumować kilka miesięcy starań i zgarnąć złote medale za wygranie ligi.

W spotkaniu numer jeden klub ze stolicy Małopolski bez większych problemów narzucił rywalowi swoje warunki. Posiadał więcej atutów czysto koszykarskich o czym świadczy fakt, że w drugiej części zmagań jego przewaga sięgnęła 30 punktów. To sporo, wziąwszy pod uwagę, iż naprzeciwko siebie stanęli świeżo upieczeni beniaminkowie zaplecza ekstraklasy.

Tym bardziej podopieczni Rafała Knapa chcą dobrze wypaść w Małej Hali Tauron Areny Kraków. Zwieńczony triumfem występ byłby doskonałą "kropką nad i", jeżeli chodzi o dokonania zespołu podczas tego sezonu. Należy zaznaczyć, że przez długie miesiące zanotował zaledwie jedną porażkę, prezentując zazwyczaj równy, wysoki poziom.

Dodatkowo, organizatorzy planują serię wydarzeń, mających na celu uświetnić widowisko. O godzinie 14 pojawią się młodzi koszykarze ze szkółki sportowej prowadzonej przez byłego, wielokrotnego reprezentanta Polski, Grzegorza Radwana, zaprezentują umiejętności przed startem głównej potyczki.

Niemniej w kontekście samego meczu powiedzieć trzeba, że Śląsk Wrocław nie zapomniał o ambicji. Zeszłotygodniową porażkę przyjął zapewne dość ciężko, wobec czego pod Wawelem przynajmniej podejmie próby wyrównanej walki. Posiada ciekawy skład, graczy z ekstraklasowym doświadczeniem i dość wyjątkowy jak na ten szczebel rozgrywkowy sztab szkoleniowy. Dominik Tomczyk oraz Jacek Krzykała podczas kariery zawodniczej zdobyli odpowiednio trzy i cztery tytuły mistrza kraju. O baskecie wiedzą zatem wiele.

ZOBACZ WIDEO: Real wyszarpuje zwycięstwo w Andorze

Obie ekipy bez wątpienia chcą uniknąć kontuzji. Najbliższy pojedynek będzie ostatnim przed wakacyjną przerwą, dlatego ewentualne urazy byłyby skrajnie niepożądanym scenariuszem. Istotna za to jest lekcja, którą wrocławianie dysponujący generalnie młodymi postaciami mogą wyciągnąć po finałowej rywalizacji. Dla nich konfrontacje z mającym w CV grę w ekstraklasach kilku państw Michałem Hlebowickim czy doskonałym obrońcą, Marcinem Malczykiem są prawdziwym wyzwaniem.

Po zakończeniu boiskowej walki wręczone zostaną puchary, medale oraz nagrody indywidualne. Kto zgarnie najcenniejsze wyróżnienia?

Początek meczu w sobotę o godzinie 16.

Źródło artykułu: