Kolejna zmiana w PLK. AZS Koszalin pożegnał Amerykanina

PAP / Wojciech Pacewicz
PAP / Wojciech Pacewicz

Mówił o sobie, że jest najlepszym blokującym na świecie, ale jego przygoda z AZS-em Koszalin potrwała zaledwie kilka miesięcy. Klub rozwiązał umowę z Alvinem Brownem za porozumieniem stron.

O zakończeniu współpracy z Alvinem Brownem mówiło się już od dłuższego czasu. Sztab szkoleniowy AZS-u Koszalin postawił krzyżyk przy jego osobie, nie widząc postępów w grze 25-letniego podkoszowego. Nie był on wsparciem dla drużyny.

To także pokazują statystyki. Koszykarz w barwach koszalińskiego klubu rozegrał 8 spotkań, w których notował średnio dwa punkty i jedną zbiórkę.

W ostatnich meczach Piotr Ignatowicz przestał z niego korzystać, co było wyraźnym sygnałem, ze Brown będzie musiał poszukać nowego pracodawcy. Ostatecznie w sobotę klub rozwiązał z nim umowę za porozumieniem stron.

Po rozstaniu z 25-letnim Amerykaninem skład AZS-u liczy 12 zawodników.

ZOBACZ WIDEO Michał Jurecki: Nie wiadomo czego się po nas spodziewać (źródło: TVP SA)

Komentarze (3)
avatar
Klinowy
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sprowadzać amerykanina, żeby zdobywał ledwo 2 pkt... super polityka. To już Pabianek byłby lepszą opcją, punktów byłoby więcej, a lepsze możliwości z rotacją.. (bo Pabianek może grać na pozycja Czytaj całość
stara pazdziochowa
2.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
" za porozumieniem stron" ? 
basketpro
1.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AZS zakontraktował Alvina bo brakowało opcji pod koszem. Teraz go nie chcą bo mają kolejnego obwodowego? Myślę, że w końcu władze Koszalina się obudzą i zrobią jakiś audyt w klubie, który tak b Czytaj całość