Najlepsza wersja Pawła Kikowskiego. Zamienił cegłówki na piłkę

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Paweł Kikowski
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Paweł Kikowski

Po meczu z Rosą Radom Paweł Kikowski, gracz King Szczecin, narzekał na swoją dyspozycję rzutową. Mówił, że zamiast piłką rzuca cegłówkami. Zawodnik wziął się do pracy i cztery kolejne spotkania rozegrał na miarę swojego potencjału.

- Walę cegłówkami. Czasem coś trafię, ale to na pewno nie jest moja normalna dyspozycja - mówił Paweł Kikowski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" po meczu z Rosą Radom.

Wtedy rzucający King Szczecin trafił zaledwie 3 z 11 rzutów z gry, a jego drużyna przegrała po wyrównanym pojedynku 79:82. Niewykluczone, że gdyby "Kiko" trafiał lepiej, to szczecinianie wygraliby na terenie wicemistrza Polski.

Zawodnik wziął się do pracy i cztery kolejne spotkania rozegrał na miarę swojego potencjału. Łącznie Kikowski zdobył 63 punkty, trafiając 20 z 36 rzutów z gry. W ostatnim meczu z Asseco Gdynia koszykarz uzyskał 13 "oczek". Przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny 84:75.

Po zakończeniu pojedynku zapytaliśmy gracza, czy na dobre zamienił cegłówki na piłkę. - Można tak powiedzieć. Coś tam wpadło w ważnych momentach. To na pewno cieszy - mówił "Kiko" z uśmiechem na twarzy.

ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka wspomina, jak poskromiła pijanego adoratora

29-letni strzelec swoje "pięć minut" miał w trzeciej kwarcie. Wtedy dwukrotnie celnie przymierzył z dystansu i podciął skrzydła młodemu zespołowi z Gdyni, który choć walczył ambitnie, to nie był w stanie zatrzymać szczecińskich strzelców. Russell Robinson zdobył 20 punktów, Taylor Brown dołożył 15.

- Muszę przyznać, że całkiem nieźle mnie kryli, bo kilka strat popełniłem. Muszę nad tym popracować. W tym meczu trafiłem tylko "trójki". Wierzę, że kolejne spotkanie będzie lepsze w moim wykonaniu - zaznaczył Kikowski.

Ostatnie cztery mecze Kikowskiego:

Polski Cukier - 19 punktów (5/6 z gry)
Siarka Tarnobrzeg - 14 punktów (5 z 11 gry)
Polpharma Starogard Gdański - 17 punktów (6/12 z gry)
Asseco Gdynia - 13 punktów (4/7 z gry)

Aleksander Powietkin vs Bermane Stiverne! Oglądaj walkę o tymczasowy pas mistrzowski WBC w wadze ciężkiej w sobotę o 17:00 w Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Toya czy Netia.

Źródło artykułu: