Derby Wielkopolski dla beniaminka. Efektowny powrót gospodarzy

Fatalna pierwsza kwarta nie przeszkodziła Jamalex Polonii 1912 Leszno w odniesieniu zwycięstwa nad Biofarmem Basket Poznań. W 14. kolejce I ligi gospodarze wygrali 82:69 i ugruntowali pozycję w czołówce.

Jamalex Polonia z bilansem 9-5 umocniła się na szóstej lokacie. Dogoniła również Meritumkredyt Pogoń Prudnik i GTK Gliwice. Te drużyny w sobotę doznały, bowiem porażek. Nie od początku derby Wielkopolski układały się jednak po myśli podopiecznych Łukasza Grudniewskiego. Dla obu drużyn był to mecz wzlotów i upadków a wymarzone otwarcie miał Biofarm Basket Poznań. Zaczął od prowadzenia 9:2. Później na chwilę dał się dogonić, ale finiszował serią 12 zdobytych punktów i pod koniec pierwszej kwarty wygrywał nawet 24:11. Trener Przemysław Szurek odważnie rotował a dobrą zmianę dał Mikołaj Kurpisz, który w całym meczu rzucił 12 "oczek".

W miejscowym zespole przy braku kontuzjowanego Nikodema Sirijatowicza szansę wykorzystał Adam Brenk. W pierwszej połowie zdobył osiem punktów. To jego trafienie było sygnałem do odrabiania strat. Choć beniaminek I ligi nie imponował skutecznością to zdecydowanie zdominował zbiórki (41:30). Poznaniacy już tak celnie nie trafiali i w drugiej kwarcie dali się prześcignąć.

Po zmianie stron pojedynek nadal trzymał w napięciu. Stroną dominującą była Jamalex Polonia. Biofarm Basket występował w roli goniącego a nie raz już udowodnił, że potrafił w ten sposób wyszarpać zwycięstwo. Nie w Lesznie. Było blisko remisu. Ostatni raz przy wyniku 61:59. Końcówka należała jednak do gospodarzy. Wstrzelili się oni w próbach z dystansu - 11/24. Kontrowali przeciwnika, który musiał oddawać szybkie rzuty a robił to nieskutecznie.

W ten sposób Jamalex Polonia powiększyła znacząco przewagę i zwyciężyła 82:69. W końcówce przyjezdnych wypunktowali: Jakub Koelner oraz Maciej Rostalski. Pierwszy z tego duetu zdobył 16 a drugi 17 punktów i dodał również osiem zbiórek. O "oczko" lepszy był Tomasz Stępień a wielki wkład w zwycięstwo drużyny na tablicach miał Przemysław Malona, który dziewięciokrotnie zbierał piłki.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Neuer zaskoczył wszystkich piłkarzy Bayernu

W zespole z Poznania pięciu koszykarzy zakończyło mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Na końcowy rezultat to się nie przełożyło. Biofarm Basket z bilansem 6-8 spadł na dziewiątą pozycję w tabeli. Został wyprzedzony przez SKK Siedlce.

Jamalex Polonia 1912 Leszno - Biofarm Basket Poznań 82:69 (14:24, 24:9, 18:17, 26:19)

Jamalex Polonia 1912 Leszno: Stępień 18, Rostalski 17, Koelner 16, Milczyński 10, Brenk 8, Sanny 6, Kiwilsza 4, Trubacz 3, Malona 0.

Biofarm Basket: Kurpisz 12, Bręk 11, Smorawiński 11, Wieloch 11, Struski 10, Fiszer 9, Ryżek 3, Stankowski 2, Frąckowiak 0, Gruszczyński 0, Metelski 0.

[multitable table=776 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)