Co za forma Polskiego Cukru! Torunianie nadal niepokonani

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Takiego początku w wykonaniu Polskiego Cukru chyba nikt się nie spodziewał. Torunianie odnieśli już szóste zwycięstwo z rzędu i są jedyną niepokonaną drużyną w Polskiej Lidze Koszykówki. Zespół Jacka Winnickiego pokonał u siebie Polpharmę 86:78.

Twarde Pierniki nie zwalniają tempa. Od ponad miesiąca zespół jest niepokonany i świetnie radzi sobie z rywalami. To zasługa świetnej postawy w ofensywie, zwłaszcza w drugich połowach meczu. Dość powiedzieć, że po przerwie Polski Cukier we wszystkich meczach był lepszy od swojego przeciwnika.

Zatem doskonale znana jest toruńska recepta na sukces. Zespół Jacka Winnickiego zaprezentował ją również w starciu ze starogardzianami. Wprawdzie Polpharma długo stawiała opór, ale w końcu nie zdołała zatrzymać gospodarzy. A ci w ostatniej odsłonie urządzili sobie popis strzelecki.

W decydującym fragmencie Twarde Pierniki zagrały wprost koncertowo. Z ogromną łatwością odskoczyły "Kociewskim Diabłom", które przebudziły się dopiero wtedy, kiedy było już de facto po spotkaniu. Ich strata była zbyt wielka, żeby zdołali ją odrobić przed ostatnią syreną. I tak też faktycznie było. Udało im się jedynie zmniejszyć rozmiary porażki.

Drużyna Winnickiego po raz kolejny udowodniła także, że ma spore pole do manewru. Aż pięciu koszykarzy zdołało przekroczyć granicę 10 punktów, a najwięcej, bo siedemnaście, zgromadził ich Amerykanin Obie Trotter. Jego skuteczność nie była jednak powalająca. W tym elemencie znacznie lepiej wypadł jego rodak - Kyle Weaver, który trafił aż 5 z 6 rzutów z gry. Wygrana to jednak w duże mierze zasługa także Krzysztofa Sulimy, Łukasza Wiśniewskiego (6 asyst i 4 przechwyty!) oraz Jure Skificia (7 zbiórek).

Polpharma popełniła więcej błędów i miała też wyraźnie gorszą skuteczność rzutów za dwa. To miało wielkie przełożenie na końcowy rezultat. Michael Hicks zdobył co prawda 13 punktów, ale trafił tylko 3 z 9 rzutów z gry. Lepiej spisali się Anthony Miles oraz Martynas Sajus, który zanotował double-double w postaci 16 punktów i 10 zbiórek.

Polski Cukier Toruń - Polpharma Starogard Gdański 86:78 (18:12, 18:19, 21:25, 29:22)

Polski Cukier: Trotter 17, Wiśniewski 14, Weaver 13, Skifić 12, Sulima 11, Śnieg 8, Perka 6, Diuszko 5, Sanduł 0, Michalski 0.

Polpharma: Miles 18, Sajus 16, Hicks 13, Paliukenas 8, Diduszko 7, Flieger 6, Schenk 6, Michałek 2, Mirković 2, Davis 0, Długosz 0.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: W Czarnogórze czeka nas młyn

Komentarze (27)
avatar
caMan
13.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Kibice z Torunia jesteście śmieszni. Sędziowie gwizdali dla Polpharmy? W którym momencie? Te niesportowe to chyba im się głupio zrobiło, że oje****i nas jak mogli. Miles nie dotknął Trottera i Czytaj całość
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
13.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Brawo Toruń, jesteśmy najlepsi! 
avatar
Ziomuś 30
12.11.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
6:0 piękny bilans, piękny start. Teraz jedziemy do Szczecina i trzeba walczyć o 7:0. 
mdtorun
12.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To zawodnicy grają o medale a nie kibice. Chodzę na każdy mecz w Toruniu i z przykrością muszę stwierdzić, ze nie mamy klubu kibica. Z roku na rok jest coraz gorzej. Widzę, ze w sektorze "klubu Czytaj całość
zuzel85
12.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Torun!