Takiego zawodnika bardzo brakowało w szeregach BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. Przedstawicielom klubu udało się w końcu znaleźć środkowego, który dobrze współpracuje z rozgrywającym, chroni strefę podkoszową, a także ma wyczucie do blokowania rzutów rywali.
To wszystko w debiucie pokazał Shawn King, 34-letni podkoszowy, który sezon 2016/2017 rozpoczynał w zespole BCM Gravelines-Dunkerque.
Amerykanin, mimo że odbył z drużyną zaledwie kilka treningów, zaczął mecz z MKS-em Dąbrowa Górnicza w pierwszej piątce. Trener Emil Rajković chciał tym samym podbudować Kinga, który od samego początku wziął się ostro do pracy.
Efektowny blok Shawna Kinga:
W pierwszej kwarcie King zablokował rzut Jeremiaha Wilsona, zebrał trzy piłki i popisał się efektowną akcją "2+1". W kolejnych odsłonach meczu King utrzymywał wysoki poziom gry po obu stronach parkietu. Był agresywny i zaangażowany. Chciał pokazać się z dobrej strony przed ostrowską publicznością. Jego efektowne "czapy" podrywały kibiców z krzesełek.
Jego debiut można zaliczyć do bardzo udanych. W ciągu 28 minut otarł się o double-double. Zdobył dziewięć punktów i miał aż 13 zbiórek. Dołożył do tego cztery bloki!
[color=black]ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nic się nie zepsuło
[/color]