Nazwisko zobowiązuje. Shawn King rządził pod koszami

Materiały prasowe / Jakub Janecki / bmslamstal.pl
Materiały prasowe / Jakub Janecki / bmslamstal.pl

Świetny debiut Shawna Kinga w rozgrywkach PLK. Nowy gracz BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski zagrał jak prawdziwy król - dzielił i rządził pod koszami.

Takiego zawodnika bardzo brakowało w szeregach BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. Przedstawicielom klubu udało się w końcu znaleźć środkowego, który dobrze współpracuje z rozgrywającym, chroni strefę podkoszową, a także ma wyczucie do blokowania rzutów rywali.

To wszystko w debiucie pokazał Shawn King, 34-letni podkoszowy, który sezon 2016/2017 rozpoczynał w zespole BCM Gravelines-Dunkerque.

Amerykanin, mimo że odbył z drużyną zaledwie kilka treningów, zaczął mecz z MKS-em Dąbrowa Górnicza w pierwszej piątce. Trener Emil Rajković chciał tym samym podbudować Kinga, który od samego początku wziął się ostro do pracy.

Efektowny blok Shawna Kinga:

W pierwszej kwarcie King zablokował rzut Jeremiaha Wilsona, zebrał trzy piłki i popisał się efektowną akcją "2+1". W kolejnych odsłonach meczu King utrzymywał wysoki poziom gry po obu stronach parkietu. Był agresywny i zaangażowany. Chciał pokazać się z dobrej strony przed ostrowską publicznością. Jego efektowne "czapy" podrywały kibiców z krzesełek.

Jego debiut można zaliczyć do bardzo udanych. W ciągu 28 minut otarł się o double-double. Zdobył dziewięć punktów i miał aż 13 zbiórek. Dołożył do tego cztery bloki!

[color=black]ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nic się nie zepsuło

[/color]

Źródło artykułu: