Mimo, że nie wszystkie największe gwiazdy naszej ligi wezmą udział we wrocławskich zawodach, to skład i tak jest imponujący, a wybrani koszykarze usatysfakcjonowani swoją nominacją. - Jestem zadowolony, że będę mógł wziąć udział w takim wydarzeniu, w którym zagrają jedni z lepszych zawodników z polskiej ligi. Myślę, że będzie to fajny mecz, z nutką rywalizacji i w cale nie będzie on łatwy dla żadnej z drużyn - mówi Javier Mojica. - Doceniam to i jestem szczęśliwy, że liga wybrała m.in. mnie do gry w takim spotkaniu. To znaczy, że moja gra podoba się ludziom i chyba za to mnie lubią - wtóruje Demetric Bennett.
Naszych rozmówców zapytaliśmy również o ich doświadczenie związane z meczami gwiazd i czy ten wrocławski będzie dla nich pierwszym tego typu pojedynkiem. - Obecny sezon jest moim pierwszym w profesjonalnej koszykówce, dlatego też i mecz gwiazd jest pierwszym, w którym wezmę udział. Co prawda brałem udział tego typu spotkaniach w szkole średniej i podczas studiów, ale to były półprofesjonalne zawody. Tym bardziej cieszę się, że będę mógł zagrać i bawić się grą z innymi zawodnikami - przekonuje koszykarz ze Słupska.
Mojica natomiast grał w meczu gwiazd w swoim poprzednim klubie w Puerto Rico. - Tak naprawdę będzie to mój drugi mecz gwiazd, gdyż pierwszy odbył się latem w Puerto Rico. To był właśnie mój pierwszy profesjonalny mecz gwiazd, jednak jak się okazuje nie ostatni. Ja osobiście planuję brać udział w takich imprezach tak często, jak to tylko możliwe, gdyż jest to świetna zabawa, nie tylko dla nas zawodników, ale przede wszystkim dla oglądających takie spotkania kibiców - zapewnia zawodnik AZS Koszalin.
Przeciwnikiem zagranicznych koszykarzy występujących w naszej lidze będzie zespół reprezentacji PZKosz, złożony z Polaków również występujących na rodzimych parkietach. - O naszym rywalu nie mogę powiedzieć za wiele, ale z doświadczenia wiem, że w lidze gra wielu bardzo dobrych Polaków, tak więc wnioskuję, że i wasza reprezentacja jest niezła - komentuje Javier Mojica. - O reprezentacji Polski nie wiem dosłownie nic, dlatego niedzielne spotkanie będzie okazją, aby poznać tę drużynę. Niemniej jednak jestem pewien, że są dobrzy i mają dobrą drużynę - kończy Demetric Bennett.