Niespodzianek brak, czyli podsumowanie 20. kolejki FGE

Debiut Nkoliki Anosike w drużynie KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski oraz powrót na parkiety Chamique Holdsclaw z Wisły Can Pack Kraków to dwie najważniejsze wiadomości XX kolejki spotkań Ford Germaz Ekstraklasy. Emocji w kolejce tej było jak na lekarstwo, a faworyci wygrywali swoje mecze bardzo pewnie i spokojnie. Pojedynek ŁKS-u Siemens AGD Łódź z MUKS-em Poznań odwołano z powodu chorób kilku zawodniczek z Łodzi.

W tym artykule dowiesz się o:

Wisła Can Pack Kraków - PTK Aflofarm Vicard Pabianice 88:41 (24:20, 29:9, 21:3, 14:9)

Spotkanie w Krakowie od samego początku miało zdecydowanego faworyta do zwycięstwa. Mistrzynie Polski, pomimo zmęczenia wyjazdowym meczem w Eurolidze w Sopronie nie miały najmniejszych problemów z odniesieniem wygranej nad beniaminkiem z Pabianic. Podopieczne Sławomira Depty tylko w pierwszej kwarcie zdołały nawiązać walkę z Białą Gwiazdą. W kolejnych częściach meczu nie do zatrzymania były podkoszowe Ewelina Kobryn i Candice Dupree. Wszystkich w Krakowie oprócz wyniku z pewnością bardzo cieszy powrót na parkiet Chamique Holdsclaw. Amerykańska skrzydłowa dochodzi do siebie po operacji kolana. W piątkowy wieczór wyszła na parkiet w pierwszej piątce, a na parkiecie przebywała całą pierwszą kwartę. W tym czasie zdołała zapisać na swoim koncie 7 punktów, 3 zbiórki i 3 asysty.

MVP spotkania: Candice Dupree

Finepharm AZS KK Jelenia Góra - INEA AZS Poznań 52:61 (13:16, 15:16, 8:9, 16:20)

Pojedynek z INEĄ AZS Poznań był dla jeleniogórzanek meczem praktycznie o wszystko. Spotkanie bardzo długo było bardzo wyrównane, jednak to podopieczne Katarzyny Dydek zadały decydujący cios w połowie czwartej kwarty i zdołały odskoczyć na 11 punktów, a to wystarczyło, żeby dowieźć wygraną do końcowej syreny. W drużynie gospodyń kolejny raz zawiodła Hollie Merideth, która nie zdołała wywalczyć ani jednego punktu. Tradycyjnie zaś najlepszą zawodniczką jeleniogórskiego zespołu była Magdalena Skorek. Wśród poznanianek trudno wyróżnić kogokolwiek indywidualnie, bo wygrał cały zespół. W Finepharmie po zmianie szkoleniowca i odejściach podstawowych zawodniczek nie dzieje się dobrze, a każda kolejna porażka z pewnością nie podbudowuje tych co zostali w klubie, tym samym play offy uciekają jeleniogórskim akademiczkom coraz bardziej.

MVP spotkania: Reda Aleliunaite-Jankovska

Lotos PKO BP Gdynia - PKM Duda Super Pol Leszno 88:64 (19:18, 29:14, 21:17, 19:15)

Leszczynianki z pewnością nie jechały do Gdyni w roli faworytek, jednak z chęcią sprawienia jakiejś niespodzianki na pewno, licząc na podłamanie gdynianek pechową porażką w Stambule. Dużo obiecywano sobie również po konfrontacji Ashley Shields, najskuteczniejszej zawodniczki Ford Germaz Ekstraklasy, przeciwko ekipie z Trójmiasta. Nic z tego jednak nie miało miejsca w Gdyni. Podopieczne Jacka Winnickiego, pomimo braku w składzie Alany Beard, zagrały na swoim poziomie i były zdecydowanie lepsze od swoich rywalek. Klasą dla siebie była Tamika Catchings, a niewiele gorzej zaprezentowała się Monique Currie. Do poziomu Amerykanek z Gdyni zupełnie nie potrafiła dopasować się Shields, która zakończyła spotkanie z dorobkiem zaledwie 7 punktów.

MVP spotkania: Tamika Catchings

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - UTEX ROW Rybnik 87:55 (24:16, 23:7, 20:18, 20:14)

Rybniczanki do Gorzowa Wielkopolskiego przybyły osłabione brakiem Amerykanek, które są już w swojej ojczyźnie. W gorzowskim teamie natomiast w meczu przeciwko Rybnikowi debiutowała młoda gwiazda ligi WNBA Nkolika Anosike. Debiut okazał się znakomity. Bestia z Minnesoty Lynx wywalczyła 21 puntków, 9 zbiórek, 4 asysty i 2 przechwyty. Amerykanka była nie do zatrzymania pod koszem, gdzie do perfekcji wykorzystywała wszystkie swoje atuty. Gdy nowa gorzowianka dojdzie do swojej optymalnej formy, z pewnością będzie niezwykle groźną bronią trenera Dariusza Maciejewskiego na konfrontację z drużynami Lotosu PKO BP Gdynia i Wisły Can Pack Kraków. Anosike to jednak nie jedyna gwiazda tego meczu. Niewiele gorzej spisały się bowiem Justyna Żurowska i Anna Breitreiner. Rybniczanki jak na obecny stan personalny zaprezentowały się nieźle, jednak to "wystarczyło" na porażkę różnicą 32 punktów.

MVP spotkania: Nkolika Anosike

CCC Polkowice - Cukierki Odra Brzeg 74:42 (14:8, 27:17, 17:8, 16:9)

Pomarańczowe do meczu z Cukierkami Odrą przystąpiły osłabione brakiem Amishy Carter i Plenette Pierson. To wszystko mogło dawać nadzieję na ciekawy pojedynek w Polkowicach. Ci, którzy liczyli na jakieś emocje tudzież nawet niespodziankę, bardzo się przeliczyli. Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza zdemolowały we własnej hali Cukierki i wygrały różnicą aż 32 punktów. Najlepszy mecz w sezonie rozegrała Agata Gajda, która była w tym meczu liderem swojego teamu. Swoje dołożyła również Jillian Robbins, która pod nieobecność Pierson i Carter w pojedynkę zdominowała walkę na tablicach. W brzeskiej drużynie 18 punktów zapisała na swoim koncie Ofa Tulikihihifo.

MVP spotkania: Agata Gajda

ŁKS Siemens AGD Lódź - MUKS Poznań

Spotkanie w Łodzi zostało odwołane na prośbę gospodyń. Kilka koszykarek ŁKS-u dopadł wirus grypy, co było powodem odwołania tego meczu. Nowy termin to 15 luty.

MVP XX kolejki wg SportoweFakty.pl: Tamika Catchings (Lotos PKO BP Gdynia)

Niespełna 16 minut na parkiecie i wskaźnik evaluation wynoszący 34 mówią same za siebie. Popularna Catch w meczu swojego Lotosu PKO BP przeciwko leszczyńskiej Dudzie Super Pol była jak huragan. Zdobywała punkty (24 przy skuteczności 6/6 za 2, 3/4 za 3 i 3/3 za 1), zbierała piłki z tablic (5), przechwytywała piłki (4) i promowała koleżanki (2 asysty). Jak na niespełna 16 minut w grze jest to wynik godny podziwu. Tym samym zawodniczka potwierdza wszystkie swoje walory. W lidze WNBA jako jedyna jest przecież klasyfikowana w dziesiątce najlepszych strzelców, zbierających, asystujących, przechwytujących i blokujących zawodniczek. Jest to niewątpliwie najlepsza zawodniczka, jaka kiedykolwiek występowała w polskiej lidze.

Najlepsza Polka XX kolejki FGE wg SportoweFakty.pl: Justyna Żurowska (KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski)

Skrzydłowa KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski po raz kolejny w tym sezonie udowodniła, że znajduje się w znakomitej dyspozycji. W meczu przeciwko rybniczankom kapitan akademiczek wywalczyła 19 punktów, 6 asyst, 6 zbiórek i 5 przechwytów. Co prawda trener Maciejewski miał do niej trochę pretensji, że pozwoliła na cztery celne rzuty za trzy punkty Natalii Trafimavej, jednak jej występ z pewnością zasługuje na wyróżnienie. Jeżeli Żurowska utrzyma taką dyspozycję do końca sezonu, poprawa ubiegłorocznej pozycji gorzowskiego zespołu może być bardzo możliwa.

Najlepsza piątka XX kolejki Ford Germaz Ekstraklasy wg SportoweFakty.pl:

Rozgrywająca - Agata Gajda (CCC Polkowice)

Rzucająca - Monique Currie (Lotos PKO BP Gdynia)

Niska skrzydłowa - Tamika Catchings (Lotos PKO BP Gdynia)

Silna skrzydłowa - Candice Dupree (Wisła Can Pack Kraków)

Środkowa - Nkolika Anosike (KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski)

Komentarze (0)